W efekcie WIG20 finiszował prawie 2,5 proc. nad kreską, a WIG zyskał prawie 2,4 proc. Zwyżki krajowych indeksów korespondowały z trendem na zagranicznych rynkach akcji. Na większości europejskich parkietach od samego początku sesji więcej do powiedzenia mieli kupujący, co przełożyło się na efektowne zwyżki głównych indeksów. Dużą ochotę na kupowanie akcji wykazali inwestorzy handlujący zarówno na zachodnioeuropejskich giełdach, jak i na rynkach z naszego regionu. Przyczynił się do tego nieoczekiwany prezent w postaci zawarcia porozumienia UE z Wielką Brytanią w kwestii umowy handlowej, co oznacza, że jeden z czynników ryzyka dla rynków został wygaszony.
Pozytywne nastroje znalazły odbicie w notowaniach większości dużych spółek z WIG20, które w komplecie zakończyły sesję na plusie. Motorem odbicia indeksów były przede wszystkim mocno drożejące walory koncernów paliwowych i największych banków. Na celowniku kupujących znalazły się też papiery koncernów energetycznych i CCC. Mimo mało obiecującego początku sesji do łask inwestorów wróciły akcje CD Projektu, odrabiając z zapasem straty z początku sesji. Sytuacja wokół spółki wciąż jednak pozostaje dość napięta, więc na dłuższą metę trudno liczyć na stabilizację jej notowań. Nerwowa poniedziałkowa reakcja rynku na informację o pozwie zbiorowym w USA złożonym w imieniu inwestorów jest tego najlepszym przykładem.
Kupujący zdominowali również handel w segmencie małych i średnich firm, w efekcie na szerokim rynku znaczącą przewagę miały drożejące spółki. ¶
