Początek nowego tygodnia zaczął się od mocnego uderzenia byków. W poniedziałek WIG20 zyskał prawie 1,5 proc. i wrócił w okolice 2300 pkt. We wtorek pojawiła się szansa, aby ten rejon zdobyć. Siła kupujących nie była aż tak wyraźna jak w poniedziałek, chociaż i tak indeks największych spółek naszego parkietu zakończył dzień na plusie. To w ciągu sesji też nie było takie oczywiste.
Pierwsze minuty sesji upływały pod znakiem niezdecydowania. Jak się później okazało było to także dobrym prognostykiem przed kolejnymi fragmentami notowań. Ataków próbował popyt, jak i podaż chociaż jednej i drugiej stronie brakowało determinacji. W efekcie indeks największych spółek przez długi czas był "przyklejony" do poziomu zamknięcia z poniedziałku. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku średnich i małych firm. Uczciwie też trzeba dodać, że i otoczenie nie zachęcało do większej aktywności. Europejskie indeksy również miały problem z obraniem kierunku, a krajobraz marazmu uzupełniał praktycznie pusty kalendarz makroekonomiczny. Zdobycie 2300 pkt w przypadku WIG20 stawało się coraz bardziej kłopotliwe.
W drugiej części notowań rękę do inwestorów na Starym Kontynencie wyciągnęli gracze ze Stanów Zjednoczonych. Indeksy na Wall Street zaczęły dzień od wzrostów i śrubowania kolejnych rekordów. To wyrwało nasz WIG20 z wakacyjnego snu. Na ostatniej prostej popyt nieco się uaktywnił. WIG20 wyszedł nieco wyraźniej na plus. Ostatecznie zyskał 0,58 proc. Symbolicznie przebił dzięki temu 2300 pkt.
W gronie największych spółek świetnie zaprezentował się Cyfrowy Polsat, którego akcje podrożały o 3,6 proc. Ponad 2,5 proc. zyskały na wartości także akcje PKN Orlen. Na drugim biegunie znalazła się firma Dino, której papiery potaniały o ponad 3 proc. Akcje tej spółki tracą na wartości od momentu publikacji wyników za II kwartał. Też jednak trzeba zauważyć, że wcześniej dały sowicie zarobić inwestorom ustanawiając w między czasie nowy historyczny szczyt notowań.
Nieznaczne wzrosty zanotowały we wtorek indeksy średnich i małych spółek. mWIG40 zyskał 0,2 proc., zaś sWIG80 urósł 0,4 proc. Obroty na całym rynku nieznacznie przekroczyły 700 mln zł co dobrze podkreśla wakacyjny charakter notowań.
