Z odbicia skorzystało jednak wąskie grono spółek, co ograniczyło zasięg odbicia indeksów. WIG20 zyskał 0,5 proc., a WIG tylko 0,16 proc. Do zakupów zachęcały optymistyczne nastroje przeważające na zagranicznych rynkach akcji. Na większości europejskich parkietów inwestorzy ochoczo przystąpili do odkupywania papierów przecenionych w końcówce minionego tygodnia, choć zasięg zwyżek indeksów nie powalał na kolana. Nieco w tyle zostały niektóre giełdy z naszego regionu (Moskwa, Budapeszt), na których większą aktywnością wykazywali się sprzedający. W Warszawie zasięg zwyżek był niestety mocno ograniczony i objął przede wszystkim największe spółki, wchodzące w skład WIG20. Na celowniku kupujących znalazły się największe banki, co stanowiło główną siłę napędową poniedziałkowych zwyżek. Popyt pojawił się także na papierach spółek paliwowych i CD Projektu. Do łask wróciły akcje spółek energetycznych, których w końcówce minionego tygodnia inwestorzy ochoczo się pozbywali. Natomiast powodów do zadowolenia nie mieli posiadacze walorów Allegro, które zanotowały kolejny rekord słabości, schodząc poniżej 35 zł. Chętnie pozbywano się także papierów Mercatora i PZU. Na szerokim rynku inicjatywa należała już do sprzedających. W efekcie wyraźną przewagę miały przecenione walory.
