Kwadrans po rozpoczęciu poniedziałkowej sesji WIG20 znalazł się ponad 1 proc. na plusie.
Zwyżki w Warszawie korespondują z pozytywnymi nastrojami na pozostałych zagranicznych rynkach akcji, na których więcej do powiedzenia maja kupujący. Ich wzmożona aktywność jest bardziej zauważalna na parkietach z naszej części Europy. Jednocześnie nieco w tyle zostały zachodnioeuropejskie rozwinięte, choć i tam przeważa kolor zielony. Inwestorzy dość ostrożnie podchodzą do zakupów, co jest wynikiem niepewności związanej z pojawieniem się nowego wariantu koronawirusa, o którym wciąż niewiele wiadomo.
W Warszawie uwaga kupujących skierowana jest głównie na największe spółki wchodzące w skład WIG20. Motorem porannych zwyżek są drożejące walory koncernów rafineryjnych oraz KGHM. Dobrą passę kontynuują również notowania LPP wspinając się na nowe rekordowe maksima cenowe. Do zwyżek podłączyły się również największe banki, próbując odrabiać straty po ubiegłotygodniowej korekcie. Z pozytywnych nastrojów nie skorzystały natomiast akcje Allegro i PGNiG, których inwestorzy chętnie się pozbywają.
Na celowniku kupujących znalazły się także spółki z szerokiego rynki akcji, co pozytywnie przełożyło się na notowania większości mniejszych firm. Wśród najmocniej drożejących jest m. in. Asbis, wsparty informacją o przejęciu 20 proc. udziałów w biotechnologicznej spółce Embio Diagnostics.
JIM