Czy RPP znów wrzuci złotego na rynkowy rollercoaster?

Przynajmniej w teorii nasza waluta po ostatnim szoku, jaki zafundowała jej Rada Polityki Pieniężnej, powinna być lepiej przygotowana na potencjalne kolejne zaskoczenia. Ich skala będzie jednak miała istotne znaczenie.

Publikacja: 02.10.2023 21:00

Czy RPP znów wrzuci złotego na rynkowy rollercoaster?

Foto: Adobestock

To mogą być kolejne dni z podwyższoną zmiennością notowań złotego. W środę poznamy bowiem decyzję RPP w sprawie stóp procentowych. O tym, jak wielkie rynkowe zamieszanie potrafi wywołać Rada, przekonaliśmy się we wrześniu. Obniżka stóp o 75 pkt baz. była totalnym zaskoczeniem, które mocno przeceniło naszą walutę. W ostatnich dniach sytuacja złotego nieco się uspokoiła, ale może się okazać, że jest to jedynie cisza prze burzą.

Czekając na środę

We wrześniu, przed decyzją RPP o obniżce stóp, euro kosztowało niecałe 4,50 zł. Dolar był wyceniany na 4,15 zł. Poziomy te z dzisiejszej perspektywy czasu wydają się być odległą przeszłością. RPP zastosowała terapię szokową, która oznaczała poważne powikłania dla złotego. Wycena euro po obniżce stóp skoczyła do prawie 4,70 zł, a dolar kosztował w pewnym momencie już ponad 4,40 zł.

W ostatnich dniach emocje nieco opadły. Para EUR/PLN w poniedziałek była przy poziomie 4,60, a USD/PLN przy 4,37. Może się jednak okazać, że w środę po południu i te poziomy będą tylko wspomnieniem. Pytanie tylko, który kierunek obierze nasza waluta? To oczywiście zależy od RPP i jej decyzji w sprawie stóp. Nieprzewidywalność Rady jest jednak bardzo duża, a to też jest gwarantem sporych emocji. Sami analitycy i ekonomiści są mocno podzieleni w ocenie tego, co może wydarzyć się w środę. Najczęściej powtarzany scenariusz to obniżka stóp o 25 pkt baz.

– Decyzja Rady Polityki Pieniężnej, jaką poznamy 4 października, a dzień później konferencja prasowa prezesa Glapińskiego – to będą najważniejsze tematy tego tygodnia dla rynku złotego – przyznaje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ. – Rynek wycenia cięcie stóp o 25 pkt baz., do 5,75 proc., ale gdyby decydenci wstrzymali się teraz z takim ruchem, to mogłoby to dać impuls do odbudowania pozycji złotego, która pogorszyła się w zeszłym tygodniu na fali odpływu inwestorów od ryzykownych aktywów. Wprawdzie druga połowa tygodnia przyniosła już odbicie na rynkach globalnych, to jednak w kraju inwestorzy na rynku złotego pozostawali nieco sceptyczni, co można tłumaczyć obawami, co zrobi RPP, która jest najbardziej „gołębia” w regionie – w zeszłym tygodniu Czesi i Węgrzy nie zmienili stóp – dodaje Rogalski. Wśród ekspertów nie brakuje natomiast też głosów, że rynek zaczyna się nieco przyzwyczajać do nieobliczalności RPP i tylko kolejne duże zaskoczenie, podobne do tego z września, mogłoby sprowokować ponowne mocne osłabienie złotego.

fot. w. kompała

– Rynek chyba jest lepiej przygotowany na potencjalne kolejne zaskoczenie. Sama obniżka wydaje się przesądzona po tym, jak wrześniowa inflacja spadła do 8,2 proc. Co prawda ktoś mógłby powiedzieć, że decyzje odnośnie do stóp powinny korespondować z możliwością osiągnięcia celu inflacyjnego w horyzoncie projekcji, jednak to nie przeszkodziło w dużej obniżce we wrześniu, a zatem i teraz nie będzie raczej odgrywać kluczowej roli. Złoty po pierwszym szoku związanym z poprzednią decyzją ustabilizował się ostatnio i wydaje się, że Rada musiałaby dokonać kolejnej obniżki tej skali, aby na nowo go zdestabilizować – uważa Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Zdaniem Daniela Kosteckiego, analityka CMC Markets, kolejnym szokiem dla złotego mogłaby być obniżka stóp o 50 pkt baz.

– Wydaje się, że kurs EUR/PLN ma przestrzeń do tego, aby osłabić się ponownie w stronę 4,70, jeśli RPP zdecyduje o cięciu stóp o 50 pkt baz. Niemniej mógłby być to tylko chwilowy wzrost kursu skontrowany interwencją na rynku, aby nie dopuścić do swobodnego spadku wartości PLN. Wydaje się, że zmiana stóp o mniej niż 50 pkt baz. byłaby bardziej neutralna dla kursu złotego – uważa Kostecki.

Skomplikowany układ

Problem w tym, że z perspektywy złotego niepewność związana z decyzją RPP nie jest jedynym bólem głowy. Istotną rolę nadal ogrywa globalne nastawienie do dolara. Ten w poniedziałek znów się umacniał, a to zwyczajowo nie jest najlepsza informacja dla naszej waluty (w piątek czekają nas ważne dane dotyczące bezrobocia w USA, które mogą też odcisnąć piętno rynkowe). Wielkim krokami zbliżają się także wybory parlamentarne w Polsce. Znaki zapytania dotyczące przyszłego, politycznego układu sił mogą skutecznie blokować zagraniczny kapitał przed większym zaangażowaniem w krajową walutę.

Forex
Złoty dostał nowe życie. Będzie jeszcze mocniejszy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forex
Amerykański dolar wciąż nie odpuszcza. EUR/USD znów niżej
Forex
Analitycy Goldmana Sachsa nieustannie wierzą w złoto
Forex
Japońska waluta znów słabnie w oczach. Do jakich poziomów może dojść USD/JPY?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Forex
Dolarowy rajd zatrzymany. To tylko chwilowy przystanek?
Forex
Sytuacja złotego wciąż jest daleka od ideału