Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Ropa WTI od początku 2019 roku porusza się pomiędzy dwiema kluczowymi cenami. Od góry cena surowca ograniczona jest przez wartość 64 USD. Wsparcie znajduje się blisko równego poziomu 50 USD – wskazuje Paweł Śliwa, analityk BM mBanku. Chociaż w poniedziałek cena ropy zbliżyła się do wspomnianych 50 USD, to z technicznego punktu widzenia poziom ten ma szansę być utrzymany. – Po kilku „czarnych" tygodniach na wsparciu widoczne są dwie białe świece. Daje to nadzieje na utrzymanie wartości tego instrumentu w wymienionym zakresie i utrwalenie ruchu bocznego. Taki scenariusz wspierany jest przez niskie wartości wskaźnika stochastycznego. Zachowanie tego oscylatora jest podobne do tego, kiedy tworzony był dołek w grudniu 2018 roku. Wtedy po ustabilizowaniu wsparcia posiadacze długich pozycji skierowali WTI na północ, docierając do szczytu 64 USD. Jeżeli historia miałaby się powtórzyć, to istnieje potencjał na zwyżki o blisko 14 dolarów – twierdzi Śliwa. Jaka jest alternatywa? – Kolejny dołek mógłby wypaść 8 USD niżej, czyli blisko wartości 42,50 USD. Tak niskie ceny raczej będą niekorzystne dla producentów ropy, więc w pierwszej kolejności należy skupić uwagę na obronie wsparcia 50 USD – uważa Śliwa. PRT
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piątkowe wydarzenia odbiły się echem również na rynku walutowym. Para EUR/USD w reakcji na zaostrzenie retoryki...
Jeśli nawet pod koniec ub. tygodnia można było doszukać się korekty spadkowej na rynku metali szlachetnych, to w...
Miłośnicy podwyższonej zmienności już na początku tygodnia nie mieli powodów do narzekań. A to wcale nie musi by...
Na rynku amerykańskim znów dominują byki. Tamtejsze indeksy od kilku tygodni kontynuują wspinaczkę. W tym samym...
Ropa naftowa wróciła w ostatnim czasie do „żywych”. W ciągu ostatniego tygodnia jej notowania podskoczyły o okoł...
Poniedziałkowy poranek był dość trudny dla posiadaczy kryptowalut. Spora część z nich notowała dwucyfrową przece...