Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Tygodniowa długość świecy ma ponad cztery figury i tworzy samodzielną falę, która może być początkiem większej przeceny dolara kanadyjskiego w przyszłości – wskazuje Paweł Śliwa, analityk BM mBanku. – Wynika to z bezpośredniego porównania dotychczasowych fal spadkowych. Poprzednie swingi mieściły się w przedziale 220–300 pipsów. Tym samym trudno nazwać korektą swing składający się z zeszłotygodniowych czarnych świec. Jest on zbyt rozbudowany w cenie – argumentuje Śliwa. Co prawda początek nowego tygodnia na parze JPY/CAD przyniósł odreagowanie, ale po wydarzeniach ostatnich dni ruch ten wydaje się być czymś naturalnym. – Szybki wskaźnik stochastyczny zanurkował bardzo głęboko, przyjmując wartości bliskie zera. Potwierdza to mocne wyprzedanie na tym instrumencie. Nie inaczej jest w przypadku oscylatora RSI, który dotknął wartości 30 punktów i wraca do środkowej strefy – zauważa Śliwa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Piątkowe wydarzenia odbiły się echem również na rynku walutowym. Para EUR/USD w reakcji na zaostrzenie retoryki...
Jeśli nawet pod koniec ub. tygodnia można było doszukać się korekty spadkowej na rynku metali szlachetnych, to w...
Miłośnicy podwyższonej zmienności już na początku tygodnia nie mieli powodów do narzekań. A to wcale nie musi by...
Na rynku amerykańskim znów dominują byki. Tamtejsze indeksy od kilku tygodni kontynuują wspinaczkę. W tym samym...
Ropa naftowa wróciła w ostatnim czasie do „żywych”. W ciągu ostatniego tygodnia jej notowania podskoczyły o okoł...
Poniedziałkowy poranek był dość trudny dla posiadaczy kryptowalut. Spora część z nich notowała dwucyfrową przece...