Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Emocje związane z pierwszą turą wyborów prezydenckich w Polsce nie znalazły ujścia na rynku walut. Złoty praktycznie nie zareagował na wstępne wyniki wyborów. W poniedziałek za euro trzeba było płacić 4,46 zł, czyli tyle samo co w piątek. Dolar osłabił się z kolei o 0,5 proc., do 3,95 zł, co było jednak głównie pokłosiem globalnej słabości amerykańskiej waluty. Wiadomo jednak, że do wyłonienia głowy państwa potrzebna będzie druga tura wyborów, która odbędzie się za dwa tygodnie. Czy ona przełoży się na większy ruch na rynku złotego?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).
Chociaż w Polsce żyliśmy w poniedziałek wynikami I tury wyborów prezydenckich, to układ sił na rynku walutowym się nie zmienił.