Zakaz dla Deloitte to trzęsienie ziemi na rynku audytu

Polska Agencja Nadzoru Audytowego podjęła decyzję w sprawie audytora GetBacku. Deloitte Audyt będzie miał okresowy zakaz przeprowadzania badań sprawozdań finansowych – wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu”.

Sprawa GetBacku była jedną z największych afer gospodarczych w historii Polski. Pierwsze doniesienia o nieprawidłowościach zaczęły trafiać na rynek ponad pięć lat temu, sprawa nadal jest w sądzie. Tymczasem są nowe informacje w sprawie audytora GetBacku. Decyzją Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego (PANA) Deloitte Audyt dostał zakaz badania sprawozdań finansowych – wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu”. Nasi rozmówcy twierdzą, że zakaz ma obowiązywać od końca listopada przez trzy lata.

Deloitte się odwołuje

Nie udało nam się potwierdzić tych informacji w PANA, bo nadzorca ma związane ręce: do czasu uprawomocnienia decyzji nie są one jawne. PANA ocenia, że warto zmienić ten przepis, analogicznie do tego, co jest na Zachodzie.

– Podobne rozwiązanie funkcjonuje m.in. w USA, gdzie organ nadzoru nad firmami audytorskimi, wychodząc z założenia o nadrzędności interesu publicznego, na bieżąco informuje o nakładanych karach – mówi Mateusz Dziób, rzecznik PANA.

5,9 mld zł

przychodów wypracowały w 2022 r. firmy audytorskie. To o 20 proc. więcej niż w 2021 r. Deloitte zwiększył obroty o 31 proc., do ponad 1,3 mld zł.

Grupa Deloitte o szczegółach decyzji nadzorcy się nie wypowiada, ale potwierdza, że Deloitte Audyt sp. z o.o. sp.k. otrzymała decyzję drugiej instancji PANA. Podjęła już kroki zmierzające do odwołania się od jej zasadności na drodze sądowoadministracyjnej.

– Pragniemy podkreślić, że Deloitte Audyt sp. z o.o. sp.k. pozostaje podmiotem zarejestrowanym przez Polską Agencję Nadzoru Audytowego na liście firm świadczących usługi audytorskie w Polsce – informuje Katarzyna Nowak z biura prasowego Deloitte.

37 proc.

rynku, szacowanego jako suma przychodów badanych firm, przypada na Deloitte Audyt. Za nim jest PwC z 18,3 proc.

Z naszych informacji wynika, że firma rozsyła do swoich klientów informację o zaistniałej sytuacji. Część z nich szuka już nowego audytora.

Walka o klientów

Decyzja PANA może mieć znaczący wpływ na polski rynek audytu. Deloitte należy do tzw. wielkiej czwórki razem z EY, KPMG i PwC. Przypada na nią ponad 81 proc. całego rynku oraz 71 proc. w segmencie stricte audytowym. Liderem jest EY z przychodami sięgającymi 1,5 mld zł. W 2022 r. udało mu się zanotować aż 23-proc. wzrost. Powody do zadowolenia miał też Deloitte, który w 2022 r. zwiększył przychody aż o 31 proc., do ponad 1,3 mld zł. Kolejne miejsca przypadły firmom PwC (1,2 mld zł przychodów, wzrost o 9 proc.) oraz KPMG (870 mln zł, 16-proc. dynamika).

Gdybyśmy mierzyli rynek przychodami audytowanych firm, to na Deloitte przypada najwięcej: niemal 37 proc. Drugi jest EY, ale od Deloitte dzieli go aż 18 pkt proc. Deloitte jest też liderem zestawienia pod względem wartości księgowej badanych firm. Przypada na niego prawie 29 proc. rynku. Natomiast pod względem wartości aktywów audytowanych klientów jest trzeci – za KPMG i PwC, a biorąc pod uwagę liczbę badanych firm, zajmuje miejsce poza pierwszą dziesiątką. Tutaj liderem jest UHY ECA, a za nią plasują się Grant Thornton, PwC, BDO, EY Polska, KPMG oraz 4Audyt.

Polski rynek audytu jest jednym z najbardziej restrykcyjnych w UE. Obowiązuje u nas m.in. zakaz łączenia usług doradczych i audytorskich w badanych podmiotach. W efekcie największe przedsiębiorstwa mają problem ze znalezieniem audytorów, którzy będą spełniali wszystkie wymagane warunki. Czas pokaże, jak decyzja PANA wpłynie na strukturę rynku i kto będzie jej beneficjentem: pozostałe firmy z wielkiej czwórki czy może audytorzy średniej wielkości, jak BDO czy Grant Thornton, którzy w ostatnich latach rosną w siłę.