Siostry Venus i Serena Williams, światowe gwiazdy tenisa, zostały aktywnymi inwestorkami oraz ambasadorkami Shares, start-upu inwestycyjnego z platformą społecznościową. Fintech, który w Wielkiej Brytanii zgromadził już ponad 150 tys. użytkowników (aplikacja działa dopiero od maja), lada moment zawita nad Wisłą. Start usługi przewidziany jest w ciągu paru miesięcy. Dla aplikacji Shares nasz rynek ma być strategicznym obszarem rozwoju. Firma posiada tu już hub marketingowy na ekspansję w Europie Środkowo-Wschodniej, a także centrum rozwoju produktu i zespół wsparcia klienta.

Bariery świata finansów

Serena Williams od lat jest aktywną inwestorką. Jej fundusz Serena Ventures już od 2014 r. pomaga start-upom na wczesnych etapach ich rozwoju, skupiając się m.in. na firmach założonych przez kobiety i osoby pochodzące z grup mniejszościowych oraz szeroko pojętej edukacji. Nowa inwestycja sióstr Williams to spore wydarzenie w branży młodych, innowacyjnych spółek. Serena wskazuje, że do Shares przyciągnął ją fakt, że start-up dużą wagę przywiązuje do edukacji i przełamywania bariery wejścia do świata finansów. – Pokolenie Z ma ciekawy sposób patrzenia na świat, a dzięki mediom społecznościowym jest znacznie bardziej otwarte na edukację i dzielenie się tymi informacjami ze swoim środowiskiem. Uważam, że wszyscy, a zwłaszcza kobiety, powinni mieć narzędzia i dostęp do informacji ułatwiających przejęcie pełnej kontroli nad finansami osobistymi. Shares to platforma, która zachęca do rozmów o inwestycjach – komentuje Serena Williams.

Wspózałożycielem Shares i dyrektorem generalnym jest Benjamin Chemla. Francuz na koncie ma wiele projektów startupowych, w tym m.in. specjalizującą się w błyskawicznych dostawach spółkę Stuart, którą kilka lat temu przejęło DPD.

Polska na celowniku

Wejście Shares do Polski to nie wyjątek. Młode, innowacyjne spółki w ostatnim czasie chętnie ciągną nad Wisłę. Z oczywistych względów nasz kraj stał się bezpieczną przystanią dla start-upów z Ukrainy (swój biznes przeniósł tu niedawno m.in. Lalafo, który rozwija usługę „second-hand online”, czyli autorską apkę do wymiany rzeczy z drugiej ręki). Na ekspansję w Polsce tylko w ostatnich miesiącach zdecydowały się też m.in. czeski Woltair, działający w branży energetycznej, niemiecki Wetog (specjalizuje się w technologii szyfrowania i cyberbezpieczeństwa), fintechy Montonio z Estonii oraz Okredo z Litwy, a także fiński Swappie (platforma odnawianej elektroniki) czy amerykański jednorożec Deel (rozwija biznes w sektorze HR).