AAA Auto rozpoczęło działalność handlową na polskim rynku w 2007 r. Otwarcie pierwszego salonu używanych samochodów miało poprzedzać debiut spółki na GPW. Ostatecznie jednak firma zdecydowała się wejść tylko na giełdę w Pradze. We wrześniu 2007 r. kurs AAA Auto wynosił 55 koron, teraz – tylko 8,9 korony (1,5 zł).

– Rynek w Polsce jest bardzo złożony – ocenił Denny. – Sądziliśmy, że uda się nam zmienić przyzwyczajenia polskich klientów, sposoby finansowania zakupu używanych aut i wprowadzić szeroki wachlarz usług. To się definitywnie nie udało – powiedział. Podkreślił, że na skutek wzmocnienia złotego wzrósł import używanych aut. – Dla polskiego klienta najważniejsza jest cena, prawie nie zwraca on uwagi na jakość. Dlatego sprzedaż w Polsce raptownie nam siadła – dodał. Według niego, AAA Auto już nigdy nie wkroczy na polski rynek. Stawia na Rosję i Ukrainę.