Wczoraj na zamknięciu sesji po 1,5-proc. spadku jej papiery kosztowały 3,28 zł. Zgodnie z harmonogramem notowania praw poboru będą przeprowadzone w dniach 22–30 kwietnia, a zapisy na akcje od 28 kwietnia do 6 maja. Pozyskane z oferty pieniądze (do 12 mln zł) wystarczą na realizację tylko jednego celu.

– Prawie całą kwotę przeznaczymy na gazociągi. Będziemy je budować m.in. w województwach mazowieckim, podlaskim i warmińsko-mazurskim – mówi Marcin Buczkowski, prezes CP Energii. Na drugi cel, którym było przejęcie transportu LNG (ciekłego gazu) przez zależną firmę logistyczną, giełdowa spółka spróbuje pozyskać pieniądze z innego źródła.

Krioton, spółka zależna CP Energii, podpisała właśnie z firmą Best Systemy Grzewcze PHU Mariusz Koba umowę na dostawy LNG. Miesięczna sprzedaż wyniesie 752 tys. m sześc. gazu. Zarząd CP Energii szacuje, że w ciągu pięciu lat wpływy wyniosą 62 mln zł.

– Dostawy będzie realizować wielkopolska fabryka LNG, której roczne zdolności produkcyjne wyniosą 46 mln m sześc. gazu. Już 80 proc. produkcji mamy zakontraktowane u klientów końcowych – mówi Buczkowski. Fabryka pełne moce powinna osiągnąć w drugiej połowie roku. Teraz trwa jej rozruch technologiczny.

CP Energia w 2008 r. wypracowała 42,2 mln zł skonsolidowanych przychodów, wobec 26,7 mln zł rok wcześniej. Poprawił się także wynik netto. Strata zmalała z 4,2 mln zł do 0,9 mln zł. – Duże nakłady inwestycyjne nie pozwoliły nam wyjść na plus. Mamy jednak nadzieję, że obecna tendencja poprawy wyników się utrzyma – twierdzi szef CP Energii.