Kilkanaście dni temu, notowana na NewConnect firma chwaliła się, że jej wniosek został pozytywnie oceniony przez Fundację Małych i Średnich Przedsiębiorstw – RIF Mazowsze. Wartość projektu miała wynieść 1,27 mln zł, a dofinansowanie pokryć 52 proc. kosztów.
– Nie złożyliśmy kompletu dokumentów niezbędnych do podpisania umowy – przyznał Łukasz Mleczko, prezes i główny akcjonariusz Perfect Line. – W związku z tym, że termin na uzupełnienie dokumentów już minął, dofinansowanie definitywnie przepadło – dodał.
Firma, zajmująca się dystrybucją sprzętu IT, ma olbrzymie kłopoty finansowe. Ma długi wobec dostawców, którzy zerwali z nią współpracę. Pion zajmujący się sprzedażą sprzętu rozpadł się. – Zespół usług informatycznych pracuje normalnie – zapewnił Mleczko. Na początku kwietnia zarząd złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej.
Szansą na przetrwanie dla Perfect Line może być pozyskanie inwestora. Mleczko twierdzi, że prowadzi rozmowy z partnerami, którzy chcą dofinansować spółkę, obejmując nowe akcje. – Negocjacje są zaawansowane, ale na razie nie podpisaliśmy jeszcze żadnych dokumentów, np. listu intencyjnego – wyjaśnił.Perfect Line chce wyemitować dla inwestora nowe akcje. Zgodę na podwyższenie kapitału mają wyrazić udziałowcy na walnym zgromadzeniu 22 czerwca.
Zajmą się także projektem uchwały o kontynuowaniu działalności przez firmę. Pierwsze walne w tej sprawie, zwołane na 15 kwietnia, nie doszło do skutku, bo nie zarejestrował się żaden z akcjonariuszy, w tym prezes Mleczko.