Sprzedaż eksportowa (głównie do Stanów Zjednoczonych) zapewniła technologicznej firmie 77 proc. obrotów (w 2007 r. wskaźnik wynosił 81 proc.).

Większe przychody zostały jednak okupione dużo większymi niż w 2007 r. kosztami. Na poziomie operacyjnym sięgnęły 3,74 mln euro (2,5 mln euro rok wcześniej), co było m.in. konsekwencją większych wydatków osobowych. Na koniec grudnia Heliocentris zatrudniał 41 pracowników, wobec 26 w końcówce 2007 r. Firma wydała także więcej pieniędzy na marketing i prace badawcze i rozwojowe. W konsekwencji ujemny wynik netto w ubiegłym roku sięgnął 2,29 mln euro, wobec 1,39 mln euro straty w 2007 r.

Przedstawiciele Heliocentris, którego akcje notowane są na niemieckiej Xetrze, optymistycznie oceniają perspektywy na bieżący rok. „Pomimo turbulencji na świecie jesteśmy pewni, że 2009 rok również zakończymy odnotowując wzrost” – zapowiedział cytowany w komunikacie Henrik Colell, prezes Heliocentrisu.