– W najbliższych tygodniach powinniśmy rozpocząć komercyjną działalność w tym segmencie. Przedtem musimy jeszcze m.in. dostroić aparaturę. Szacujemy, że w kolejnym kwartale będziemy już wykazywać przychody ze sprzedaży oleju – mówi nam dyrektor finansowy spółki Demetriusz Kurosad. Apetyty spółki są znaczne – zakładane przychody ze sprzedaży przetworzonego oleju to ponad 20 mln zł rocznie, przy 62 mln skonsolidowanych obrotów w roku ubiegłym.

W ostatnich miesiącach 2008 r. spółka doświadczyła spadku obrotów, związanego ze spowolnieniem gospodarczym. – Spadek przychodów był konsekwencją słabszej sprzedaży obejm i mocowań do aut – tłumaczy Kurosad.

W tym roku sytuacja spółki poprawiła się – jednostkowe przychody spółki za I kwartał (13,7 mln zł) były zaledwie o 18 tys. mniejsze niż przed rokiem. W kwietniu obroty firmy wzrosły, w porównaniu z ubiegłym rokiem, o blisko 6 proc., do 4,81 mln zł. – Mogę zdradzić, że wyników za maj również nie mamy powodów się wstydzić. Pomaga nam wprowadzenie nowego asortymentu do sprzedaży – szyb samochodowych pochodzących z Chin – mówi Kurosad. Dyrektor finansowy Variantu liczy, że tegoroczne przychody ze sprzedaży chińskich szyb wyniosą kilka milionów złotych.