Swarzędz – drugie podejście likwidatora

Przetarg na nieruchomości meblowej firmy odbędzie się za miesiąc. Nyska fabryka może trafić pod młotek we wrześniu

Publikacja: 11.07.2009 11:39

Trwają przygotowania do kolejnych aukcji, obejmujących aktywa likwidowanego Swarzędza. Pierwsza, czerwcowa próba zbycia majątku meblowej spółki, w trakcie której pod młotek trafiła zamknięta fabryka w Kościanie, oraz działki w Nowych Oborzyskach, w Swarzędzu i Gostyniu, zakończyła się fiaskiem – żadne aktywa nie znalazły nabywcy. – Najprawdopodobniej większość z nich za miesiąc znowu trafi pod młotek. Aktywa zostały poddane powtórnej analizie pod kątem ich atrakcyjności. Nie podjąłem jeszcze decyzji co do ewentualnej obniżki cen – mówi nam Marek Kamiński, likwidator Swarzędza.

[srodtytul]Nysa lekko na plusie[/srodtytul]

Przetarg na wciąż działającą fabrykę w Nysie najprawdopodobniej zostanie rozpisany na wrzesień. – Chcemy sprzedać ją „w ruchu”. Na chwilę obecną nyski zakład nie drenuje gotówkowo spółki, funkcjonuje lekko ponad lub na granicy opłacalności, co daje nadzieję na sprzedaż go po satysfakcjonującej cenie – mówi likwidator.

Proszony o komentarz do spekulacji na temat możliwości cofnięcia decyzji o likwidacji Swarzędza i utrzymaniu go w oparciu o nyską fabrykę, Kamiński jest bardzo sceptyczny. – Akcjonariusze zadecydowali o likwidacji, ponieważ nie widzieli szans na przywrócenie rentowności. Ciążą nam m.in. salony sprzedaży – tłumaczy, dodając, że szanse na sprzedaż sieci sklepów w całości są minimalne. – Lokalizacje naszych punktów i konkurencji często się dublują – wyjaśnia. Zbycie salonów, nawet za przysłowiową złotówkę, pozwoliłoby ograniczyć koszty likwidacji. – Jednostronnie wypowiadając umowy najmu wszystkich sklepów musielibyśmy zapłacić do 10 mln zł kar – mówi Kamiński.

[srodtytul]Gra na czas z Rosjanami[/srodtytul]

Przed tygodniem Swarzędz poinformował, że przegrał przed moskiewskim sądem arbitrażowym ze spółką RGS Niedwiżimost sprawę dotyczącą warunków rozwiązania zawartego w 2007 r. kontraktu na wykonanie dokumentacji projektowej mebli do hotelu. Sąd nakazał Swarzędzowi zapłacenie 2,2 mln zł. – Kontrakt, mający być wstępem do umowy na dostawę mebli, został zawarty na słabych warunkach przez zarząd kierowany przez Włodzimierza Ehrenhalta. Nie udało się go renegocjować. Ostatecznie kontrahent wypowiedział umowę i domagał się zwrotu zapłaconej z góry należności, nie biorąc pod uwagę częściowo wykonanej pracy – tłumaczy Kamiński.

Jakie kroki podejmie likwidator?– Bierzemy pod uwagę możliwość odwołania się do sądu drugiej instancji w Rosji lub niepodejmowanie żadnych działań za granicą i oczekiwanie na to, by druga strona podjęła próbę uznania wyroku w Polsce – mówi likwidator i dodaje, że liczy na zawarcie kompromisu w sprawie wysokości i sposobu spłaty długu.

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?