Na razie jednak jej badanie przeprowadzają inne mennice, w tym także, kontrolowana przez Zbigniewa Jakubasa, Mennica Polska. Czy IAP będzie miał okazję przeprowadzenia due diligence, jeszcze nie wiadomo. – Czekamy na swoją kolej, choć może ona nigdy nie nadejść – mówi Mirosław Mejer, prezes IAP. – Decyzja o sprzedaży firmy Ceska Mincovna może bowiem zapaść już na etapie, gdy w przetargu biorą udział tylko mennice – wyjaśnia.

Firma IAP jest jednak przygotowana na sytuację, w której nie otrzymałaby szansy zakupu czeskiego przedsiębiorstwa. – Startujemy w tym przetargu, bo uważamy, że czeska mennica to ciekawy projekt inwestycyjny. Jeżeli jej nie kupimy, to możemy uruchomić własną produkcję monet – mówi Dominik Wojnowski z zarządu firmy.Być może właśnie z tym projektem związane są plany giełdowe IAP. Spółka jeszcze w tym roku ma złożyć w KNF prospekt emisyjny, a po jego zatwierdzeniu planuje przeprowadzić ofertę publiczną. – Szacujemy, że może to nastąpić w pierwszym półroczu 2010 r. Trwają prace nad ostateczną konstrukcją oferty, w tym dotyczące wielkości emisji – powiedział nam Mirosław Mejer, prezes IAP.

Według niego przy okazji nowej emisji akcji raczej nie dojdzie do sprzedaży papierów, które są w posiadaniu dotychczasowych akcjonariuszy. – Naszym celem jest pozyskanie nowych funduszy. Nie przewidujemy, żeby którykolwiek z głównych udziałowców chciał upłynnić znaczący pakiet akcji – zapewnił Wojnowski. – Mamy takie deklaracje akcjonariuszy – dodał Mejer, który sam jest posiadaczem ponad 30 proc. walorów firmy. Pozostali duzi akcjonariusze to Agnieszka Mejer oraz giełdowa spółka Netmedia.

Również oni mają po około 30 proc. akcji IAP. IAP przewiduje, że emisja będzie skierowana do inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych. Wprowadzającym będzie Millennium DM, audytorem – PKF Consult, a usługi doradztwa inwestycyjnego świadczyć ma CC Group.