– Nie będę zaskoczony, jeśli jeden ze slajdów prezentacji będzie dotyczyć nowej całorocznej prognozy wyników – mówi Rafał Wiatr, analityk DM Banku Handlowego. – To dobry moment na korektę – zgadza się Leszek Iwaszko z KBC Securities. Spółka nie udziela informacji, czy w piątek podniesie prognozy.
Zgodnie z podanymi w sierpniu wyliczeniami Polska Miedź ma w tym roku zarobić na czysto 1,95 mld zł przy 9,66 mld zł przychodów. Średnia oczekiwań analityków to odpowiednio 2,41 mld i 10,38 mld zł (ankietowaliśmy siedem biur i domów maklerskich). Po I półroczu lubiński koncern ma 1,47 mld zł czystego zarobku i 5,09 mld zł obrotów. Chociaż wczoraj rada nadzorcza KGHM nie rozmawiała o całorocznych wynikach, zarząd mógłby powtórzyć zabieg z maja – wówczas na własną rękę podał „aktualizację projekcji wyników finansowych”. Tę korektę rada zatwierdziła dopiero w sierpniu.
Jeśli chodzi o wyniki KGHM za III kwartał, średnia oczekiwań ankietowanych przez nas analityków to 466 mln zł w przypadku zysku netto i 2,73 mld zł w przypadku przychodów. Przed rokiem koncern wypracował odpowiednio 718 mln i 2,72 mld zł. Prognozy czystego zarobku w III kwartale tego roku są bardzo zróżnicowane – wahają się między 323 mln a 666 mln zł.
– Wyniki za III kwartał mogą negatywnie zaskoczyć z powodu kosztów hedgingu (zabezpieczenia cen miedzi), które szacujemy na 200 mln zł – mówi Andrzej Knigawka, analityk ING Securities. Robert Maj z KBC Securities spodziewa się, że pozostałe koszty operacyjne (głównie hedging i różnice kursowe) wyniosą nawet 290 mln zł. Wczoraj kurs KGHM wzrósł o 6 proc., do 105 zł. Miedź na Londyńskiej Giełdzie Metali podrożała z 6560 do 6584 USD za tonę.