Firma handlująca m.in. w sklepach Reserved i Cropp miała w minionym miesiącu 135 mln zł obrotów. Aż o 18 proc. mniej niż przed rokiem i to mimo rozbudowy w tym czasie sieci handlowej.
– Niestety, w przypadku naszej branży trudno mówić o jakiejkolwiek poprawie nastrojów konsumenckich. Od początku roku obserwujemy wyraźne zmniejszenie zainteresowania klientów odzieżą – twierdzi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.
Jego zdaniem, w listopadzie dodatkowo klienci wstrzymywali się z zakupami w związku z przewidywanym wzrostem wydatków w okresie przedświątecznym. Na dodatek nie pomagała również ciepła pogoda, która nie zachęcała do kupowania odzieży z zimowej kolekcji. – Mam nadzieję, że grudzień będzie, jak co roku, najlepszym miesiącem, ale nie oznacza to wcale, że zostanie przełamany negatywny trend. Na to pewnie trzeba jeszcze poczekać – mówi Pachla. Podkreśla jednak, że utrzymują się wysokie marże. – Przy mocno obniżonych kosztach spodziewam się w IV kwartale wypracowania dobrych wyników – dodaje.