Restauracja Paul Eischen w luksemburskiej miejscowości Capellen 26 kwietnia stanie się areną starcia przeciwników zarządu Orco Property Group, kierowanego przez Jean Francois Otta z grupą popierających go udziałowców. Tego dnia odbędzie się tam nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy dewelopera, które w porządku uchwał ma m.in. odwołanie obecnego zarządu i powołanie nowego, któremu przewodniczyć ma Jean-Pierre Mattei.
[srodtytul]Opozycja znana nad Wisłą[/srodtytul]
Zakończyć kilkunastoletnią już misję Otta w Orco chce trójka udziałowców – Millenius Investments, Clannathone Stern, Bugle Investments, którzy 24 marca mogli wylegitymować się posiadaniem akcji dających im prawo do ponad 10 proc. głosów na WZA. Za tymi firmami kryje się trójka inwestorów – Gael Paclot, Eric Cleton i Marc Cattellani. Nie są to osoby anonimowe, również w Polsce. Paclot (7,75 proc. akcji Orco) już kilkakrotnie w trakcie WZA firmy wyrażał swoje zaniepokojenie jej kondycją. Clenot działającym na rynku nieruchomości we Francji.
Ostatni – Marc Cattellani, to najprawdopodobniej były wiceprezes notowanego na GPW producenta stolarki budowlanej Trion. Najprawdopodobniej – choć te informacje potwierdziliśmy w kilku źródłach związanych z Orco i Trionem, z Catellanim nie udało się nam skontaktować. Inwestorom z GPW może być znany kandydat na prezesa Orco – Mattei, były przewodniczący sądu gospodarczego w Paryżu. Powód – jeszcze niedawno reprezentował on wierzycieli notowanego w Warszawie producenta alkoholi Bel-vedere (notowany jest pod nazwą Sobieski).
[srodtytul]Sciąć dług, ale jak?[/srodtytul]