KOV przypuszcza, że najwięcej ropy znajdzie w Brunei

Kontrolowana przez Jana Kulczyka spółka większość pieniędzy z emisji akcji wyda na poszukiwania węglowodorów

Publikacja: 21.04.2010 08:37

Timothy Elliott, prezes Kulczyk Oil Ventures

Timothy Elliott, prezes Kulczyk Oil Ventures

Foto: PARKIET, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Jeśli Kulczyk Oil Ventures, kanadyjska spółka zajmująca się poszukiwaniami i wydobyciem ropy i gazu, pozyska z emisji akcji tyle pieniędzy, ile zaplanowała, czyli równowartość 265 mln USD (756,4 mln zł), to wystarczy jej środków na pełną realizację dwuletniego planu inwestycyjnego.

Zarząd informuje, że w przeciwnym wypadku będzie musiał zweryfikować swoje zamierzenia. Spółka, ze względu na wczesny etap realizowanych prac poszukiwawczych, nie może m.in. liczyć na kredyty. Czy zbierze wystarczającą kwotę, okaże się 14 maja, kiedy to ma dokonać przydziału akcji oferowanych w publicznej emisji. Intencją spółki jest, aby walory zadebiutowały na GPW 25 maja.

[srodtytul]Duże nadzieje w Brunei[/srodtytul]

Najwięcej pieniędzy KOV chce przeznaczyć na prace poszukiwawcze w Brunei. Zamierza tam wydać około 270 mln zł. – Do dziś zainwestowaliśmy w tym kraju 50 mln dolarów (144 mln zł – red.). Teraz wydatki będą zdecydowanie większe, gdyż ruszamy z pierwszymi wierceniami, które są bardzo drogie – mówi Timothy Elliott, prezes KOV. Spółka w tym roku chce dokonać na Brunei pięciu odwiertów. Zarząd twierdzi, że w tym kraju szanse na znalezienie nowych złóż ropy są największe spośród rynków, gdzie ma koncesje.

Dziś KOV posiada tam 36--proc. udział w Bloku L i 40-proc. udział w Bloku M. Oba obejmują niemal całą lądową powierzchnię Brunei. Szacunki mówią, że przypadające spółce zasoby warunkowe, czyli takie, które na pewno są, ale nie wiadomo, czy można je opłacalnie eksploatować na skalę komercyjną, wynoszą 51 mln baryłek ekwiwalentu ropy. Z kolei zasoby perspektywiczne, o większym ryzyku wydobycia niż warunkowe, oceniono na ponad 53 mln baryłek.

[srodtytul]Ryzyko w Syrii[/srodtytul]

Kolejnym, perspektywicznym obszarem poszukiwawczym jest Syria, gdzie KOV posiada 85-proc. udział w Bloku 9. W tym państwie istnieje jednak duże ryzyko nieznalezienia złóż węglowodorów. Obszar objęty koncesją w przeszłości nie był badany w sposób wystarczający, co oznacza, że tak naprawdę nie wiadomo, jakie efekty przyniosą obecne prace.Na inwestycje w Syrii KOV chce przeznaczyć 75 mln zł. Za te pieniądze do końca 2011 r. planuje m.in. pozyskać badania sejsmiczne i wykonać dwa odwierty poszukiwawcze.

[srodtytul]Wydobycie na Ukrainie[/srodtytul]

Zupełnie inny cel przyświeca spółce na Ukrainie, gdzie wkrótce stanie się właścicielem już eksploatowanych złóż gazu ziemnego. – Po sfinalizowaniu zakupu firmy KUB-Gas chcemy się skupić na lepszym zagospodarowaniu jej zasobów, m.in. poprzez zwiększenie wydobycia – twierdzi Elliott. Celem jest podwojenie dziennego wydobycia.

Spółka Jana Kulczyka umowę nabycia 70 proc. udziałów w KUB-Gas podpisała w listopadzie 2009 r. Wartość transakcji wynosi 45 mln USD (130 mln zł). Zapłaci pieniędzmi pozyskanymi z emisji. Część wyda też na dalszy rozwój na Ukrainie. Łącznie chce zainwestować w tym kraju 180 mln zł.

[ramka][b]25 maja[/b] – tego dnia na GPW powinno zadebiutować 200,5 mln akcji dotychczasowych emisji KOV oraz do 325 mln walorów, które będą wkrótce zaoferowane w publicznej ofercie[/ramka]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?