Wszystko wskazuje na to, że przy okazji oferty PZU liczba nowych klientów domów maklerskich może być kilka razy wyższa. Tylko Biuro Maklerskie Alior Banku spodziewa się nawet 15 tys. nowych rachunków. CDM Pekao liczy na wzrost liczby klientów o 10 tys.
Na koniec marca Polacy mieli otwartych 1,14 mln rachunków maklerskich. Lider, Dom Inwestycyjny BRE, od początku roku co miesiąc zwiększał liczbę klientów o około 2,5 tys. osób. Tymczasem od początku zapisów na akcje PZU rachunki otworzyło tam 5,9 tys. osób, a od początku miesiąca 8,5 tys. Kolejne pod względem dynamiki przyrostu klientów Biuro Maklerskie Alior Banku co miesiąc zyskiwało ponad 500 klientów. ING Securities pozyskał od początku kwietnia 3900 klientów. To ponaddziesięcioprocentowy przyrost w ciągu niecałego miesiąca (ma w sumie 40,6 tys. klientów). O ponad tysiąc klientów wzbogacił się Millennium DM (ma ich teraz 61 tys.), o 800 DM BGŻ, a o 1,5 tys.
[srodtytul][link=http://www.parkiet.com/temat/918278.html]Więcej o IPO PZU[/link][/srodtytul]
Beskidzki Dom Maklerski. – Spodziewamy się, że do końca zapisów rachunki otworzy u nas około 4 tys. osób – przewiduje Władysław Kraus, dyrektor wydziału sprzedaży Beskidzkiego Domu Maklerskiego. Duży przyrost liczby klientów domy maklerskie zawdzięczają nowej formule zapisów na akcje PZU. Resort skarbu, chcąc uniknąć znacznych redukcji i związanego z tym zaciągania przez inwestorów kredytów lewarowych, wprowadził limit 30 akcji na osobę.
Ci, którzy chcieliby kupić więcej walorów, muszą angażować członków rodziny. – Kilka razy zdarzyło się, że nasz dotychczasowy klient przyprowadzał nawet kilkanaście osób ze swojej rodziny. Każda z nich otwierała rachunek i zapisywała się na maksymalną liczbę akcji – opowiada Roland Paszkiewicz z CDM Pekao. Kolejną okazję do zdobycia klientów domy maklerskie będą miały w czerwcu oraz pod koniec roku. MSP chce bowiem wykorzystać doświadczenia z oferty PZU przy prywatyzacji Tauronu i GPW.
[ramka]