Niemiecki funduszu, którego akcje notowane są na giełdach w Warszawie i Frankfurcie, zgodnie z decyzją zeszłorocznego walnego zgromadzenia (również odbywało się na początku lipca) może wydać na skup własnych akcji do 10 proc. aktualnego kapitału zakładowego, czyli 1,75 mln euro. Upoważnienie pozostaje ważne do 7 stycznia 2011 r.

Jak na razie zarząd bmp nie zdecydował się na uruchomienie buy-backu.Tłumaczy, że w obecnej sytuacji rynkowej lepszym rozwiązaniem na zagospodarowanie posiadanej gotówki (na koniec I kwartału bmp miało nakontach 4,1 mln zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów) jest uruchamianie nowych inwestycji.

Równocześnie jednak, władze funduszu nie chcą zamykać sobie tej drogi transferu pieniędzy do akcjonariuszy. Żeby nie musieć za kilka miesięcy zwoływać kolejnego walnego zgromadzenia, zarząd zaproponował w projektach uchwał na lipcowe walne, przedłużenie upoważnienia do uruchomiania buy-backu aż do 6 lipca 2015 r. Na wyznaczenie tak odległego terminu pozwala dyrektywa o prawach akcjonariuszy (ARUG), która weszła w życie 1 września 2009 r.

Zgodnie z niemieckimi regulacjami, budżet buy-backu nie będzie mógł przekroczyć 10 proc. aktualnego kapitału zapasowego. Skupione akcje(buy-back będzie mógł być realizowany w transakcjach giełdowych lub poprzez wezwanie do sprzedaży) zostaną umorzone lub przeznaczone na dowolne inne cele.