To najważniejszy dla grupy kontrakt w tym roku. Wartość umowy wynosi 781 mln zł netto.
– Prace związane z jej realizacją rozpoczniemy w czerwcu. Pierwsze wpływy osiągniemy jednak w trzecim kwartale – mówi Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej. Umowa ma być zrealizowana w ciągu 20 miesięcy. Giełdowa grupa, która stoi na czele konsorcjum, zainkasuje z tego kontraktu mniej więcej połowę przychodów.
Wkrótce spółka wystartuje w kolejnych przetargach. Chodzi o ogłoszone już dwa przetargi na linii Warszawa – Gdynia, trzy na trasie Katowice – Kraków i sześć na linii Kraków – Rzeszów. Zarząd Trakcji Polskiej informuje, że ze względu na opóźnienia w ogłaszaniu i rozstrzyganiu przetargów przez PKP PLK grupa w drugim kwartale osiągnie zdecydowanie gorsze wyniki niż rok wcześniej. – Mam nadzieję, że ujemną dynamikę uda nam się wyhamować dopiero w trzecim kwartale – twierdzi Radziwiłł. Wczoraj kurs spółki wyniósł 4,28 zł (spadł o 0,2 proc.).