Prokom zagłosuje na WZA Petrolinvestu i Polnordu

Prokom Investments może dziś wykonywać prawo głosu z akcji spółek zależnych na WZA, ale jeśli uchwalona zostanie dywidenda, pieniędzy nie dostanie

Publikacja: 30.06.2010 08:32

Czy Ryszard Krauze wciąż będzie rozdawać karty w giełdowych spółkach – Petrolinveście i Polnordzie?

Czy Ryszard Krauze wciąż będzie rozdawać karty w giełdowych spółkach – Petrolinveście i Polnordzie?

Foto: Fotorzepa

Dziś odbędą się zwyczajne walne zgromadzenia Polnordu i Petrolinvestu, tj. dwóch spółek z GPW, które – poprzez Prokom Investments – kontroluje Ryszard Krauze. W pierwszej z nich przegłosowana może być wypłata dywidendy. Zarząd rekomenduje, żeby wyniosła 45,5 mln zł. Jednak nawet jeśli wniosek przejdzie, na konto Prokomu Investments nie trafi ani złotówka – wynika z informacji „Parkietu”.

[srodtytul]Zajęcie akcji z GPW[/srodtytul]

Problem polega na tym, że aktywa inwestycyjnego wehikułu Krauzego od kilku dni, działając na podstawie wyroku Sądu Administracyjnego w Warszawie, zajmuje komornik. Napisał o tym wczorajszy „Puls Biznesu”. Według niego miałoby chodzić m.in. o akcje tych dwóch spółek giełowych (a także Biotonu i Swissmedu).

Komornik miał podjąć czynności z powodu nieuregulowania przez Prokom zobowiązań, jakie miał wobec upadłej Telewizji Familijnej. Jej syndykowi miał być winny 58 mln zł. Wczoraj rano Prokom Investments zapewnił, że żadne jego istotne aktywa, w szczególności akcje spółek z GPW, nie zostały zajęte i że na środowych WZA będzie wykonywać prawo głosu z należących do niego akcji Petrolinvestu oraz Polnordu.

Po południu pojawiła się nowa informacja: Sąd Okręgowy w Gdańsku wydał postanowienie, na mocy którego ze skutkiem natychmiastowym zawieszona została egzekucja komornicza podjęta na wniosek syndyka masy upadłej Telewizji Familijnej na majątku Prokomu. Bartosz Jałowiecki, dyrektor ds. komunikacji w tej spółce, napisał, że sąd przychylił się do argumentacji, że jeśli Prokom objął obligacje Telewizji Familijnej, to – w myśl prawa – ma ona obowiązek je wykupić. Uznał też, że istniały merytoryczne przesłanki do potrącenia wzajemnych wierzytelności, co zrobiła firma Krauzego.

[srodtytul]Odmienne zdanie syndyka[/srodtytul]

Inaczej niż Prokom Investments całą sprawę widzi Joanna Opalińska, syndyk upadłej Telewizji Familijnej. Kwestionuje zasadność roszczeń dotyczących wykupu obligacji, bo spółka Krauzego nie uiściła za nie opłaty. Wyjaśnia też, że powództwo Prokomu powinien rozpatrzeć nie sąd w Gdańsku, ale w Warszawie, bo tu jest siedziba Telewizji Familijnej. Ostateczne rozstrzygnięcie i tak zapaść więc będzie musiało w stolicy.

Tłumaczy też, że zajęcie akcji nie odbiera prawa wykonywania z nich głosu na WZA. Natomiast w razie, gdyby w Polnordzie została dzisiaj uchwalona wypłata dywidendy, to zgodnie z prawem jest ona zajęta na rzecz syndyka i musi zostać przekazana na konto komornika, a nie Prokomu. Wczoraj kurs Petrolinvestu spadł o 4,6 proc., a Polnordu o prawie 3,1 proc.

Firmy
Rafamet potrzebuje pieniędzy
Firmy
Rafamet, czyli 500 proc. zysku w dwa tygodnie. Super okazja czy bankrut?
Firmy
ATM Grupa ma sposób na produkcję filmów
Firmy
Cognor z optymizmem patrzy na 2025 rok
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Firmy
Wielton gotowy do ekspansji w sektorze obronnym
Firmy
Cognor po konferencji: Liczymy na odbudowę wyników i spadek zadłużenia w 2025 r.