Taki rozwój wydarzeń sprawił, że dzisiejszy debiut giełdowy akcji Tauronu będzie miał miejsce w znacznie gorszych warunkach rynkowych, niż można było sądzić jeszcze kilka dni temu. W porównaniu z dniem, w którym podano ostateczną cenę sprzedaży walorów Tauronu w ofercie, WIG20 obniżył się już o 4,4 proc. Jeszcze bardziej – o ponad 7 proc. – zanurkował w tym czasie obliczany przez Bloomberga indeks największych spółek energetycznych w Europie Zachodniej, których wyceny mogą mieć znaczenie dla kursu Tauronu. Indeks sforsował wczoraj majowy dołek i znalazł się najniżej od roku. Bardziej stabilne w ostatnich dniach są za to notowania polskich firm z branży, czyli Enei i PGE.
[srodtytul]Dotąd zawsze na plusie[/srodtytul]
Pocieszeniem dla posiadaczy walorów Tauronu może być fakt, że także ostatnie debiuty giełdowe dużych spółek Skarbu Państwa (PZU, PGE, Bogdanka) przypadały na okres pogorszenia nastrojów na rynkach. We wszystkich przypadkach od momentu ustalenia ostatecznej ceny sprzedaży akcji do momentu ich wprowadzenia na parkiet WIG20 spadał. Mimo tych niesprzyjających okoliczności walory wszystkich tych firm dały ostatecznie zarobić. Średnia zwyżka pierwszego dnia notowań względem ceny w ofercie wyniosła 16 proc.
Spore emocje przeżywali zwłaszcza akcjonariusze PZU. Księga popytu na walory spółki została zbudowana w okresie, kiedy WIG szykował się (jak się później okazało) do większego spadku, natomiast kiedy już cena akcji została ustalona, rynek ostro ruszył w dół. W najgorszym momencie WIG spadł o 7,2 proc. Na kilka dni przed debiutem nastroje się jednak poprawiły, a indeks odrobił błyskawicznie ponad połowę strat, dzięki czemu papiery PZU dały zarobić.
[srodtytul]Bufor bezpieczeństwa?[/srodtytul]
Jeśli jednak dziś na rynek nie powrócą lepsze nastroje, to pytanie, czy dojdzie do powtórki takiego optymistycznego scenariusza. To, co różni Tauron od wspomnianych spółek, to fakt, że tym razem cena sprzedaży akcji nie została ustalona na maksymalnym dopuszczalnym poziomie.To może równie dobrze oznaczać, że inwestorzy mają pewien bufor bezpieczeństwa, jak i to, że akcje Tauronu nie cieszyły się takim wzięciem u dużych graczy jak np. papiery PGE czy PZU.