Akcje Polic na wczorajszym zamknięciu notowań na warszawskim parkiecie wyceniano na 6,09 zł. To najwyższa cena od ponad trzech miesięcy, konkretnie zaś od 4 maja, kiedy kurs chemicznych zakładów wynosił 6,16 zł. Obroty walorami Polic przekroczyły 5,4 mln zł.

Police i Puławy to dwa zakłady, których większościowe pakiety akcji MSP wystawiło niedawno na sprzedaż. Do kolejnego etapu procesu zakwalifikowano – w przypadku pierwszej firmy – dwa podmioty, a w przypadku drugiej – czterech potencjalnych inwestorów. Jednak resort nie zdradził nazw ewentualnych nabywców.

Pod koniec zeszłego tygodnia Radio Szczecin podało, że kupnem 59,43 proc. papierów Polic zainteresowane są Puławy (zakłady już wcześniej deklarowały, że złożą ofertę) oraz nieznana z nazwy firma z Egiptu. Tych wieści nie chciały potwierdzić ani same zakłady, ani MSP.

Według informacji „Parkietu” wśród podmiotów, które zakwalifikowały się do kolejnego etapu prywatyzacji Polic i Puław, nie ma inwestorów, którzy ubiegali się wcześniej o kupno akcji firm zaliczonych do tzw. I grupy chemicznej (Azotów Tarnów, Ciechu i ZAK). Były to: fundusze Bain Capital z USA, National Qatar Industries Co., I Fundusz Mistral, litewska Achema, konsorcjum Cinven i firmy Kolaja & Partners oraz PCC.