W pierwszym półroczu wyniosła 0,6 mln zł i była o 29,5 proc. wyższa niż w tym okresie ubiegłego roku. To efekt wysokich kosztów zakupu paliw, energii elektrycznej i stali.

Zastalowi nie udało się wyjść na plus mimo zwiększenia o ponad 8 proc. (do 9,4 mln zł) wartości skonsolidowanych przychodów. Wyższe wpływy dał m.in. wynajem hal, biur i innych posiadanych przez grupę powierzchni. Było to możliwe dzięki podwyżkom czynszów oraz lepszemu wykorzystaniu nieruchomości. Drugim segmentem działalności, który odnotował wzrost sprzedaży, był transport. Lepsze wyniki przyniósł zarówno przewóz towarów, jak i serwis samochodów ciężarowych.

Jedynym istotnym obszarem działalności, który nadal nie odnotowuje wzrostu przychodów, jest produkcja konstrukcji stalowych. Zarząd narzeka zwłaszcza na niskie ceny, znacznie odbiegające od tych, jakie można było osiągnąć jeszcze w ubiegłym roku. Ich poziom często nie zapewnia nawet pokrycia kosztów bezpośrednio związanych z produkcją.