Najmocniej, bo aż o 17 proc., odbił się najważniejszy dla Olympic z bałtyckich rynków – estoński, generując 6,8 mln euro przychodów. O 7,4 proc., do 5,8 mln euro wzrosły obroty kasyn na Łotwie.Poprawa sprzedaży na rynkach bałtyckich daje nadzieję na wzrost obrotów całej grupy, bowiem w minionych kwartałach to właśnie słabsze wyniki litewskich, łotewskich i estońskich kasyn przesądziły o spadku przychodów ich operatora.

Spadek liczby grających zmusił OEG do zamknięcia kilkunastu świątyń hazardu w tym regionie. Równocześnie rozwój sieci nad Wisłą sprawił, że w minionym roku to Polska miała największy udział w przychodach giełdowej spółki.

Pierwsze półrocze 2010 r. OEG zamknęło z 1,2 mln euro straty, wobec aż 22,5 mln euro pod kreską po sześciu miesiącach 2009 r. Czy w III kwartale estońskiej spółce uda się wyjść na plus? O tym dowiemy się za moment. Wyniki za III kwartał grupa ma opublikować między 8 a 13 listopada.