To niemal tyle samo, ile Elektrobudowa wypracowała w roku ubiegłym. Prognoza zakłada natomiast nieznaczną poprawę wyniku netto, przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej. Zysk ma wynieść 42,1 mln zł, a to wzrost o około 7 proc. w porównaniu z 2012 r.
Portfel zamówień samej Elektrobudowy opiewa obecnie na 1,37 mld zł. Obroty spółki według prognoz mają sięgnąć w tym roku 967,3 mln zł, a zysk netto 36,2 mln zł.
Spółka liczy na powtórzenie ubiegłorocznej sprzedaży pomimo trudnego rynku. Ma jej w tym pomóc m.in. nowy segment działalności. Chodzi o kontrakty związane z budową i modernizacją napowietrznych linii przesyłowych wysokich napięć. Tego typu zlecenia realizuje już m.in. dla firm: Enea Operator i PGE Dystrybucja.
Elektrobudowa realizuje ponadto zlecenia za granicą, głównie na Ukrainie i w Rosji, gdzie powodzeniem cieszą się produkowane przez spółkę rozdzielnice. Zarząd ocenia, że rosyjski rynek ma przed sobą dobre perspektywy. Ubiegły rok był dla spółki rekordowy – sprzedaż w Rosji sięgnęła 120 mln zł. Elektrobudowa chce ponadto rozpocząć sprzedaż swoich produktów w Arabii Saudyjskiej. Zarząd liczy na to, że spółce uda się powtórzyć w tym regionie rosyjski wynik.