W ciągu trzech miesięcy br. sieć kin sprzedała 9,05 mln biletów, o 6,3 proc. więcej niż rok wcześniej. W Polsce zanotowała 9,4-proc. spadek frekwencji, która obniżyła się do 3,47 mln osób.
Największy wzrost CCI zanotowało w Izraelu (o 76 proc.), Bułgarii i w Rumunii (o 11,7 proc. i 13,6 proc.). W Izraelu wzrost frekwencji spółka zawdzięcza uruchomieniu nowego kina wolno stojącego, w którym działa pierwsza sala dla pokazów filmowych w technologii 4Dx (w trójwymiarze i z dodatkowymi efektami, jak wiatr, woda i ruszające się fotele).
Drugie takie miejsce jest w Budapeszcie, a trzecie – od wczoraj – w pierwszym polskim multipleksie Cinema City – w warszawskiej galerii Arkadia. – Inwestycja w salę z technologią 4Dx to około 1 mln euro – mówił Mooky Greidinger, prezes CCI. Ponieważ, jak informowaliśmy, spółka może docelowo uruchomić takich sal około 30, w sumie wyda na nie równowartość ponad 120 mln zł. Dostawcą technologii jest południowokoreańska firma CJ 4DPlex.
Spółka dzieli się z dostawcą wpływami i ustala z nim ceny biletów na seanse 4D. Są o około 50 proc.(16 zł) wyższe od biletów na zwykłe seanse.
