CEDC: Producent Bolsa już tylko w rękach Rosjan

W środę 5 czerwca spółka CEDC zakończyła wdrażanie planu spłaty obligacji z lat 2013 i 2016.

Publikacja: 07.06.2013 06:00

Roustam Tariko jest już jedynym właścicielem CEDC.

Roustam Tariko jest już jedynym właścicielem CEDC.

Foto: Archiwum

W zamian za pomoc w jego sfinansowaniu – i umorzenie długu CEDC – Roust Trading, spółka z grupy Russian Standard należącej do Roustama Tariko obejmie 100 proc. akcji producenta Żubrówki i Bolsa. Wcześniej Tariko miał nieco ponad 19 proc. udziałów.

Dotychczasowe akcje CEDC zostały anulowane, a spółka nie jest już notowana na GPW.

Przejęcie CEDC to duży krok dla Russian Standard. Firma stała się dzięki temu drugim producentem wódki na świecie. Jej marki są obecne w około 80 krajach.

– Wraz z globalnym wzrostem kategorii wódek, nasze zdywersyfikowane portfolio będzie w stanie zaspokoić gusta konsumentów na całym świecie, zarówno w segmentach o dużej wrażliwości cenowej jak i na półce premium – powiedział Tariko.

– Idąc do przodu, spodziewamy się wielu wspólnych możliwości. Jako jedna firma mamy większy potencjał, z uzupełniającymi się markami, segmentami, portfolio importowym i rynkami eksportowymi – dodał Tariko.

13 maja Sąd Upadłościowy dystryktu Delaware zatwierdził plan naprawczy przedstawiony przez producenta Żubrówki. Dzięki niemu zadłużenie CEDC spadło o 665,2 mln USD.

Plan zakłada, że wicelider polskiego rynku wódki dokona płatności w gotówce na rzecz posiadaczy obligacji zamiennych z terminem wykupu w 2013 r. oraz części zabezpieczonych obligacji niepodporządkowanych zapadających w 2016 r.

Spółka wyemituje także nowe obligacje dla posiadaczy papierów z 2016 r.

CEDC zadebiutowało na GPW pod koniec 2006 r. Od 12 kwietnia papiery były zawieszone.

Początkowo Tariko proponował 5 mln dolarów rekompensaty dla dotychczasowych akcjonariuszy. Jak nieoficjalnie wiadomo, wycofał się z tego pod presją wierzycieli.

„Parkiet" ostrzegał wielokrotnie, że może dojść do anulowania akcji CEDC. Komisja Nadzoru Finansowego zwróciła uwagę, że akcje spółki były emitowane w oparciu o prawo stanu Delaware i również w oparciu o to prawo dokonywane są operacje papierami, w tym ich anulowanie.

Przedstawiciele KNF zaznaczyli też, że prospekt CEDC wyczerpująco odnosił się do takiego rodzaju ryzyka, a spółka w ostatnim okresie informowała o trudnej sytuacji. Przeciwnego zdania są inwestorzy.

Firmy
Beneficjenci wzrostu wydatków na zbrojenia wypatrują nowych zleceń
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Rafako zmienia nazwę. Inwestorzy odwracają się od raciborskiej spółki?
Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów