Przemysłowy holding za 1 zł sprzedał 100 proc. udziałów w Famie Technika Odlewnicza – spółce, którą bez rezultatu usiłował postawić na nogi. Od początku 2008 roku do końca września 2010 roku firma ta poniosła 40,6 mln zł straty.

– Na udziały w całości zawiązana była rezerwa (7,7 mln zł w III kwartale 2010 – red.), w związku z czym ich sprzedaż będzie mieć neutralny wpływ na wyniki – mówi Dariusz Zieliński, prezes Famu. Pod koniec listopada prezes mówił, że rozważane jest postępowanie naprawcze (procedura pod kuratelą sądu) w FTO. Spółka jest zadłużona głównie wobec innych firm z grupy Famu na 15,6 mln zł. – Postępowanie naprawcze niosło ze sobą ryzyko ogłoszenia przez sąd upadłości, a wtedy odzyskanie jakichkolwiek środków z FTO pozostałoby trudnym do zrealizowania marzeniem. FTO ma nieoperacyjne działki, których sprzedaż powinna pozwolić na odzyskanie przez nas pieniędzy – mówi prezes Zieliński.

W ubiegłym miesiącu Fam sprzedał za złotówkę nierentowny Mostostal Wrocław oraz ośrodek wypoczynkowy za 2,8 mln zł.

W ten sposób holding zakończył restrukturyzację. Grupa składa się teraz z dwóch podmiotów: Stradomia, producenta tkanin technicznych oraz Famu Cynkowanie Ogniowe, który przejął też od Mostostalu Wrocław produkcję budynków kontenerowych.

W środę kurs akcji Famu spadł o 7,1 proc., do 1,96 zł.