Jeśli rządowe plany dotyczące zmian w systemie emerytalnym zaczną obowiązywać od kwietnia, to w tym roku z tytułu składek OFE dostaną ok. 11 – 12 mld zł zamiast 23,8 mld zł. W 2012 r. będzie już tylko 7,5 mld zł.

– Przy zachowaniu obecnie obowiązujących limitów mniejsza składka będzie oznaczała mniejsze inwestycje – uważa Grzegorz Zubrzycki, członek zarządu PTE Allianz.

W minionym roku OFE wydały na zakupy akcji rekordowe prawie 17 mld zł. Znaczna część tych pieniędzy poszła na papiery spółek sprzedawanych przez Skarb Państwa. Na powtórzenie tego rekordu nie będzie szans po wprowadzeniu zmian. – Obecność funduszy emerytalnych na giełdzie przyczyniała się do stabilizacji polskiego rynku akcji i do relatywnie wyższych wycen – ocenia Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.

Proponowane zmiany mogą to zmienić. Według zapowiedzi rządu udział akcji w portfelach OFE będzie mógł być wyższy niż obecne 40 proc. aktywów. To może mieć wpływ na ich politykę inwestycyjną. Podobnie jak możliwość tworzenia funduszy o różnej strategii inwestycyjnej, o czym też mówi rząd. – Dopóki nie zostaną podane konkretne informacje o działalności lokacyjnej OFE, dominującym czynnikiem będzie niepewność, a to będzie skłaniało do utrzymywania zwiększonego udziału aktywów najbardziej płynnych, takich, które najłatwiej będzie zbyć i zamienić na aktywa docelowe – podkreśla Anna Horsecka, prezes PTE Polsat. Już dziś to akcje z indeksu WIG 20 stanowią ponad połowę portfela akcyjnego OFE. Wartość akcji notowanych na polskiej giełdzie, które są w portfelach OFE, wyniosła na koniec grudnia 79,7 mld zł.