- Chcemy dywersyfikować naszą działalność, nie tylko geograficznie. Dlatego zamierzamy realizować inwestycje komercyjne, handlowe i biurowe, najpierw na naszych gruntach, a następnie na kupionych specjalnie w tym celu nieruchomości – poinformował przy okazji publikacji wyników finansowych za 2010 r. Zbigniew Okoński, prezes Robygu. Pierwsze tego rodzaju inwestycje mogą ruszyć w tym roku, w Gdańsku.

W 2010 r. Robyg zarobił na czysto 31,7 mln zł przypadających na akcjonariuszy jednostki dominującej, przy 285 mln zł. Zarząd rekomenduje, by około 18 mln zł zarobku, 0,07 zł na akcję, wypłacić akcjonariuszom w formie dywidendy.

Marża brutto na sprzedaży mieszkań wyniosła 22,5 proc. Jak podkreślają przedstawiciele spółki wynik byłby wyższy, gdyby nie 30 mln zł dodatkowych księgowych kosztów, wynikających z przeszacowania w latach wcześniejszych wartości niektórych projektów ponad ich wartość księgową. Spółka przedstawiła też plany na 2011 r. Robyg chce w tym roku sprzedać około 1 tys. mieszkań, wobec 542 w roku 2010. Wzrost sprzedaży stymulować ma szersza oferta - w całym roku spółka chce ruszyć z budową 1,4 tys. lokali. Robyg chce być też bardziej aktywny na rynku gruntów.

- W pierwszej połowie roku mamy nadzieję zawrzeć pierwsze zakupy gruntów, wykorzystując środki pozyskane z emisji akcji. Interesują nas spore grunty w Warszawie, umożliwiające budowę co najmniej 500 mieszkań - mówi Okoński.