WIG30 w przyszłym roku?

Gdyby teraz powstał wskaźnik WIG30, nie spowodowałby żadnej istotnej zmiany w strukturze indeksów największych spółek. Jedyny skutek to wzrost kosztów dla inwestorów

Aktualizacja: 25.02.2017 18:46 Publikacja: 18.05.2011 02:16

WIG30 w przyszłym roku?

Foto: GG Parkiet

Od dłuższego czasu pojawiają się postulaty, by poszerzyć WIG20 o kolejne spółki i stworzyć wskaźnik WIG30 grupujący dziesięć firm więcej niż dotychczasowy indeks blue chipów. Wczoraj podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach prezes Ludwik Sobolewski powiedział, że GPW może utworzyć WIG30 w 2012 r.

Problem polega jednak na tym, że choć na GPW notowanych jest ponad 400 firm, to wciąż brakuje na niej dużych podmiotów, które wchodząc do indeksu największych spółek, mogłyby spowodować jakieś istotne zmiany w jego strukturze i ograniczyć dominację siedmiu czołowych podmiotów.

Stworzyliśmy wskaźnik WIG30 i faktycznie nie wnosi on nic szczególnego. Udział największych siedmiu firm spada w nim zaledwie o 6,5 pkt proc., do 66,5 proc. Największa nowa firma Synthos miałaby 1,3-proc. wpływ na indeks.

Nie widać też istotnych zmian w notowaniach ani w płynności obrotu nowego wskaźnika. Według naszych obliczeń od początku roku wartość WIG30 wzrosła o 4,4 proc., podczas gdy WIG20 zyskał 3,7 proc. Kosmetycznie zmieniają się też obroty. Można szacować, że pojawienie się nowych firm w indeksie zwiększyłoby płynność o 3–5 proc.

Minimalnie wzrosła natomiast zmienność w porównaniu z WIG20, przy czym nieco lepiej nowy wskaźnik zachowywał się podczas sesji spadkowych. Średni tegoroczny dzienny spadek WIG30 wyniósł 0,6 proc., a WIG20 0,71 proc.

W takiej sytuacji nie ma się co dziwić, że GPW nie decyduje się na szybkie wprowadzenie?WIG30. Korzyści wynikające ze stworzenia takiego instrumentu są praktycznie?żadne. A wprowadzenie WIG30 to wzrost kosztów dla inwestorów, którzy, by odzwierciedlić indeks, musieliby nabyć akcje dodatkowych dziesięciu spółek.

Jedyną korzyścią, jaką zauważyliśmy, jest obniżenie rynkowych wskaźników w porónaniu z WIG20. Szacujemy, że pojawienie się nowych firm obniżyłoby rynkową wycenę wskaźnikową (C/Z, C/WK) o około 7?proc. Przesunięcie dziesięciu?firm do WIG30 spowodowałoby również marginalizację wskaźników mWIG40 i sWIG80.

Firmy
Audyt w nowej odsłonie. Ważne zmiany na horyzoncie
Firmy
Faworyci do poprawy wyników w rozkręcającym się sezonie
Firmy
Producenci materiałów budowlanych coraz chętniej sięgają po sztuczną inteligencję
Firmy
Będzie miotła kadrowa w spółkach Skarbu Państwa? Co zrobi nowy minister
Firmy
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Firmy
Przymusowy wykup w Gi Group. Pożegnanie z giełdą