- W pierwszym kwartale zaczęły pojawiać się oznaki rosnącej aktywności inwestycyjnej firm. Polscy przedsiębiorcy zaczęli coraz śmielej sięgać po kredyty – zauważa Jarosław Myjak, wiceprezes PKO BP odpowiedzialny za obszar rynku korporacyjnego. W pierwszych trzech miesiącach br. nowa sprzedaż kredytów korporacyjnych PKO BP wzrosła do 4,8 mld zł, czyli o 26 proc. w stosunku do analogicznego okresu rok wcześniej. Portfel depozytów klientów instytucjonalnych przekroczył w tym czasie 37,2 mld zł, natomiast wolumen kredytów dla klientów instytucjonalnych wyniósł na koniec I kw. 2011 r. 53,9 mld zł., co stanowi ponad 14 proc. udział w rynku. Wynik bankowości korporacyjnej stanowił na koniec I kw. tego roku 11 proc. wyniku brutto PKO BP.
Jak dodaje prezes Myjak, polską gospodarkę uratowała w kryzysie rządowa strategia zwiększania wydatków samorządowych i administracyjnych. Do sektora publicznego trafiły z PKO BP kredyty na sumę 3,7 mld zł. Największymi odbiorcami byli MPK Wrocław - 300 mln zł na rozbudowę sieci tramwajowej, ARM Kraków - 300 mln zł na rozbudowę hali widowiskowej oraz metropolia bydgosko-toruńska, która 90 mln zł przeznaczyła na budowę spalarni.