[b]WIG20 spadł w trakcie wczorajszej sesji poniżej 2800 pkt uważanych za istotny poziom wsparcia. Co to oznacza?[/b]
Według mnie nic. Straszenie powrotem do kanału, z którego indeks ten wybił się w kwietniu, pozostaje na razie straszeniem. Będzie to powrót chwilowy, a przed wakacjami nastąpi jeszcze jedno podciągnięcie polskich indeksów.
[b]Z czym będzie związane? [/b]
Ze względu na sezonowość na rynkach finansowych ropa co najmniej do połowy czerwca powinna być tania, a dolar silny. Z makroekonomicznego punktu widzenia będzie to sprzyjało polskiej gospodarce zarówno pośrednio (słabsze euro wobec dolara oznacza wzrost konkurencyjności niemieckich firm, głównych partnerów polskiego przemysłu), jak i bezpośrednio (osłabienie presji inflacyjnej i zmniejszenie nierównowagi na rachunku obrotów bieżących).
[b]Eskalacja kryzysu fiskalnego w strefie euro nie stanie temu odbiciu na przeszkodzie? [/b]