Na zamknięciu sesji papiery spółki produkującej łodzie rekreacyjne i handlującej nimi były po 0,89 zł. Spółka z siedzibą blisko Gdyni w ofercie prywatnej sprzedała nieco ponad 2 mln akcji (5,45 proc. w podwyższonym kapitale) po 0,85 zł.

Pozyskane 1,7 mln zł (oraz 5 mln ze sprzedaży obligacji) przeznaczy m.in. na rozbudowę hali produkcyjnej oraz automatyzację wydziału laminatów. Pozwoli to zwiększyć moce produkcyjne o blisko 40 proc. Po zakończeniu modernizacji zakład będzie wytwarzać rocznie ok. 1500 łodzi. Obecnie produkuje około tysiąca sztuk. Dzięki rozbudowie biura projektowego w tym roku oferta zostanie poszerzona do 25 modeli. W 2010 roku spółka miała w ofercie 12 modeli łodzi.

Całą produkcję firma sprzedaje do krajów Europy Zachodniej, a w szczególności do Holandii, Norwegii i Niemiec. – Planujemy wejście na rynek włoski, francuski i hiszpański – mówi Andrzej Bartoszewicz, prezes Admiral Boats. Zarząd spółki szacuje, że w tym roku uzyska 13 mln zł przychodów i 1,1 mln zł zysku netto. W przyszłym roku ma to być ponad 20 mln zł i 2,3 mln zł.