Wpływ na to będą miały urodzaj buraka cukrowego, duże zapasy słodkiego towaru pozostałe z minionych sezonów, otwarcie ukraińskiego rynku na import z zagranicy i nie najwyższy popyt wewnętrzny. Jeżeli sytuacja na globalnym rynku cukru nie będzie sprzyjać znaczącemu importowi towaru na Ukrainę, ceny surowca nad Dnieprem spadną o  15 proc.

AAA Consulting szacuje, że produkcja cukru na Ukrainie wyniesie 2,1–2,15 mln ton, podaż surowca sięgnie 2,6 mln ton (uwzględniając zapasy), a popyt wyniesie nie więcej niż 1,85 mln ton.

Prognozowany spadek cen cukru nie ucieszy akcjonariuszy Astarty, największego producenta cukru na Ukrainie, oraz Kernela, który w tym roku przejął największego konkurenta Astarty firmę UkrRos.

Wczoraj kurs akcji Astarty spadł o 0,5 proc., przy 3,7 mln zł obrotów, podczas gdy Kernel staniał o 0,3 proc., a obroty wyniosły 1,7 mln zł.