– Pra­wdo­po­do­bień­stwo zło­że­nie kontroferty przez związ­ki oce­niam ja­ko ni­skie. Po­wo­dem, po­dob­nie jak przy pierw­szej pró­bie odkupienia udziałów od resortu po­zo­sta­je kwe­stia po­zy­ska­nia fi­nan­so­wa­nia – mówi „Parkietowi" Kry­stian Bry­mo­ra, ana­li­tyk BDM. Pod­kre­śla, że w przy­pad­ku ofer­ty Syn­tho­su wiadomo już, że ewen­tu­al­na trans­ak­cja miał­by być sfi­nan­so­wa­na z kre­dy­tu na kwo­tę 2 mld zł, który producent kauczuku i jego spółka zależną zawarł z PKO