Euro napędziło bukmacherom klientów

W czasie mistrzostw Fortuna przyjęła zakłady na 17 mln euro. Najsilniejszy wzrost procentowy w segmencie zakładów on-line odnotowano w Polsce. Liczba zarejestrowanych klientów wzrosła tu o 18 proc.

Aktualizacja: 19.02.2017 03:16 Publikacja: 11.07.2012 15:35

W czasie mistrzostw Fortuna przyjęła zakłady na 17 mln euro.

W czasie mistrzostw Fortuna przyjęła zakłady na 17 mln euro.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Pod względem sumy wpłaconych stawek mistrzostwa były dla Polski rekordowe. Polscy klienci po raz pierwszy wykazali się dużą większą aktywnością niż gracze ze Słowacji. Oczywiście wpływ na większy udział Polski i Czech w sumie wpłaconych stawek miał fakt, że reprezentacje obu tych państw uczestniczyły w Euro 2012 (w przeciwieństwie do Słowacji, której drużyna nie zakwalifikowała się do mistrzostw).

Suma wpłaconych stawek na zakłady Euro 2012 osiągnęła prawie 17 mln euro, z czego ponad 4,7 mln euro (28 proc.) zostało przyjęte w Polsce, prawie 8,4 mln euro (49 proc.) w Czechach i około 3,9 mln euro (23 proc.) na Słowacji. W porównaniu do Euro 2008, suma wpłaconych stawek wzrosła o około 25 proc.

Podczas Euro 2012 przez internet najczęściej zakładali się Czesi (42 proc. zakładów w tym kraju stanowiły zakłady zawierane on-line). Na Słowacji za pośrednictwem internetu założyło się 38 proc. klientów. Z kolei w Polsce on-line zagrało 14,2 proc. osób.

Mimo, że udział zakładów on-line był najniższy w Polsce, rezultat ten można interpretować jako  dobry z uwagi na fakt, że zakłady internetowe Fortuna ofertuje w naszym kraju zaledwie od 5 miesięcy.

W związku z tym, że Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej przyniosły stosunkowo niewiele niespodzianek i nawet część z nich została trafnie przewidziana przez większość klientów, Fortuna wypłaciła rekordowe wygrane – w sumie 14 mln euro. Stanowi to wzrost o ponad 30 proc. w stosunku do Euro2008. Suma wygranych brutto z Euro2012 wyniosła około 3,3 mln euro, z marżą wygranych brutto w wysokości około 20 proc.

- Wyniki na rynku polskim są dla nas zadowalające, ale mogłyby być jeszcze wyższe, gdyby były korzystniejsze warunki do prowadzenia działalności. W obecnych, trudno jest nam konkurować z szarą strefą – powiedział dziś Wilf Walsh, prezes Fortuny.

Firmy
Prezes Arlenu: Wolałbym mieć mniejszą kapitalizację i pokój
Firmy
Ponad dwieście raportów jednego dnia. Wynikowa lawina na małej giełdzie
Firmy
Rainbow Tour wybija się górą z kanału
Firmy
Rynek energooszczędnych produktów powinien dynamicznie rosnąć
Firmy
Musimy sforsować barierę, po której następuje efekt kuli śnieżnej
Firmy
Jakich innowacji inwestorzy poszukują na Starym Kontynencie?