Bez kworum na walnym Bomi

Akcjonariusze narzekają na trudną sytuację w spółce, ale nie pokwapili się, żeby przyjść na wczorajsze NWZA. Dlatego nie udało się podjąć uchwały o dużej emisji warrantów

Aktualizacja: 12.02.2017 21:11 Publikacja: 06.09.2012 06:00

Bez kworum na walnym Bomi

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Warunkowe podwyższenie kapitału miało ułatwić zarządowi negocjacje z wierzycielami. Plan zakładał, że część papierów zostanie zamieniona na dług. Do układu zgłoszono ok. 230 mln zł wierzytelności. Uchwała zakładała emisję do 120 mln warrantów zamiennych na akcje. Zgodnie z KSH, jej podjęcie wymagało obecności akcjonariuszy, reprezentujących co najmniej jedną trzecią kapitału. Tymczasem na NWZA Bomi zarejestrowało się tylko 30 akcjonariuszy, uprawnionych do ok. 30,5 proc. głosów. Prawdopodobnie w najbliższym czasie Bomi zwoła kolejne walne zgromadzenie (wymóg kworum nie będzie już wtedy obowiązywał).

Potrzebny zapis o cenie

Podczas wczorajszych obrad część akcjonariuszy wyrażała  zaniepokojenie bardzo trudną sytuacją spółki.

– Nawet emisja w maksymalnej wysokości 120 mln papierów po obecnej cenie rynkowej nie da spółce zakładanych  50?mln zł, a tyle właśnie zdaniem zarządu spółka pilnie potrzebuje – mówili. Przy obecnym kursie, taka oferta miałaby wartość ok. 32 mln zł. – Myśleliśmy o cenie emisyjnej na poziomie 0,4 zł – wskazywał Witold Jesionowski, prezes Bomi. Wczoraj, w oczekiwaniu na NWZA, kurs mocno rósł. Przed południem akcje drożały nawet o 15?proc., do 0,3 zł. Potem jednak entuzjazm osłabł.

Akcjonariuszy niepokoiła jeszcze jedna rzecz. – W uchwale nie ma żadnego zapisu dotyczącego minimalnej ceny emisyjnej warrantów, które mają zostać zamienione na dług. Może wprowadźmy zapis, że będzie to 1 złoty – padła propozycja.

Jesionowski ocenił, że jest to dobry pomysł. Podkreślił, że gdyby wierzyciele na taką cenę się nie zgodzili, potem będzie można ją zmodyfikować.

Układ za pół roku

Sąd na początku sierpnia ogłosił upadłość Bomi, ale nie należy się spodziewać szybkiego zawarcia układu. – Od  15?sierpnia wierzyciele mają  90?dni na zgłoszenie wierzytelności. Potem będziemy rozmawiać o propozycjach redukcji zadłużenia – powiedział Jesionowski. Dodał, że decyzja o ewentualnym układzie będzie możliwa najwcześniej za kilka miesięcy – pod koniec tego roku lub na początku następnego.

Wczoraj jeden z akcjonariuszy wystąpił z wnioskiem o zwołanie NWZA, które miałoby zmienić statut Bomi. Chodziło o to, aby w skład rady nadzorczej wchodzili dwaj członkowie niezależni. Uchwała nie została przyjęta.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?