Kurs Lubawy wzrósł już wczoraj o 3 proc. do 0,70 zł. To reakcja inwestorów na zapowiedzi Marcina Kubicy, prezesa firmy. W wywiadzie dla PAP powiedział wczoraj, że Lubawa w tym roku liczy na skokowy wzrost wyników jednostkowych oraz na utrzymanie dotychczasowych dynamik wzrostu w spółkach zależnych. - Patrząc na nasze szacunki wyników za 2012 rok, to mogę zdradzić, że wyglądają optymistycznie - powiedział Kubica.

W skład grupy Lubawa wchodzą spółki Lubawa, Miranda, Litex Promo oraz Effect-System. - Perspektywy rynku, na którym działa Miranda są bardzo dobre. Szczególnie dobrze wygląda segment roletowy, automotive, produkcja poszyć dla pokryć wózków dziecięcych oraz szeroko pojęty druk reklamowy. Do tej pory znaczącą część produkcji Miranda lokowała na terenie Polski, jednak widzimy, że w 2012 r. wyraźnie wzrastała nam sprzedaż zagraniczna. Podobne trendy powinniśmy notować w 2013 r. - dodał.

- W przypadku Liteksu sytuacja jest o tyle korzystna, że jeden z głównych konkurentów, który działał w Turcji, ogłosił upadłość. W efekcie, Litex notuje co raz większy napływ zamówień i klientów z rynków zagranicznych - zaznacza Kubica. Powiedział również, że w przypadku trzeciej spółki zależnej - Effect Systemu, w kontekście roku 2013 liczy na wzrost sprzedaży w segmencie tkanin z włókien lnianych. Lubawa startuje w trzech przetargach na dostawę m.in. pokryć maskujących dla armii indyjskiej. Potencjalna wartość kontraktów to ok. 100 mln USD.

Po trzech kwartałach 2012 roku Lubawa miała 151 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży oraz 3,5 mln zł skonsolidowanego zysku netto.