– Wpływ na pogorszenie wyników w całym 2012 r. miały wyższe koszty wytworzenia (o 42 proc. r./r.) oraz funkcjonowania (o 30 proc. r./r.). Dodatkowo w 2011 r. spółka zaksięgowała 17,5 mln euro pozytywnego efektu różnic kursowych, co wpłynęło wtedy na wynik netto – wyjaśnia Marcin Stebakow, analityk DM BPS. W IV kw. 2012 r. przychody wzrosły o 21 proc., do 25,6 mln euro. Zysk netto spadł o 85 proc., do 1,7 mln zł. Licząc na poprawę sprzedaży w I połowie tego roku, firma zwiększyła zatowarowanie na koniec grudnia 2012 r. do 24,5 mln euro. Przed rokiem było to 21,5 mln euro.

Wciąż głównym rynkiem zbytu Silvano Fashion Group są Rosja (61 proc.) i Białoruś (26 proc.). Za pozostałą część odpowiadają głównie Kazachstan i Mołdawia. Nadal zdecydowanie największym segmentem działalności Silvano jest handel hurtowy bielizną, który w ubiegłym roku zapewnił 83 proc. przychodów. – Należy jednak odnotować, że do 16,3 proc. z 14,7 proc. wzrosła sprzedaż detaliczna, co po części może tłumaczyć zwiększenie kosztów funkcjonowania – dodaje Stebakow.

W minionym roku liczba sklepów własnych i franczyzowych Silvano wzrosła o 87, do 584. W sumie grupa ma placówki w ponad 20 krajach, a w 2012 roku zainwestowała prawie 3 mln euro, głównie w sprzęt i pomieszczenia mające zwiększyć moce produkcyjne i efektywność logistyczną.