Eksperci i resort finansów, który niedawno przedstawił projekt nowych regulacji w zakresie opodatkowania wydobycia ropy i gazu, uważają, że zaproponowany w Polsce system podatkowy będzie konkurencyjny w stosunku do obowiązujących w innych krajach. Jednocześnie pozwoli też na stotne zwiększenie wpływów budżetowych. Ministerstwo wprowadza nowe podatki, gdyż obecnie obowiązujące nie gwarantują państwu przychodów porównywalnych z tym, jakie uzyskują lub mogą uzyskiwać inne kraje.
Obecnie wszystkie obowiązkowe daniny na rzecz państwa oraz instytucji państwowych i samorządowych stanowią około 21 proc. uzyskiwanych przez firmy wpływów. Ze szczegółowych wyliczeń wynika, że dziś opodatkowanie ropy i gazu pozyskiwanych ze złóż konwencjonalnych wynosi 20 proc., a niekonwencjonalnych 23 proc. Tych ostatnich w Polsce na razie jednak nie eksploatujemy.?Tymczasem w innych krajach łączne podatki są dwukrotnie, a nawet trzykrotnie wyższe.
Stosunkowo niskie daniny
Z wyliczeń resortu finansów wynika, że łączne opodatkowanie złóż niekonwencjonalnych, w tym ze skał łupkowych, w Norwegii wynosi 68 proc., w Wielkiej Brytanii – 62 proc., a w Australii – 55 proc. Po zmianach przepisów prawnych w Polsce suma danin wzrośnie do 39 proc. Resort podaje również przykład stanu Alberta w Kanadzie, gdzie łączne opodatkowanie to 31 proc. W Kanadzie podobnie, jak w USA ceny gazu są jednak dużo niższe niż w innych krajach, co powoduje, że w Europie opłacalna ekonomicznie może być już eksploatacja złóż mniejszych niż w Ameryce Północnej.
Niemal wszędzie na świecie rządy pobierają wyższe niż ze skał łupkowych podatki od wydobycia ropy i gazu ze złóż konwencjonalnych. Jest tak przede wszystkim dlatego, że koszty pozyskania takiego surowca są mniejsze niż w przypadku złóż niekonwencjonalnych. I tak w Norwegii obciążenia wynoszą 77 proc., w Wielkiej Brytanii – 62 proc., a w Australii – 57 proc. W Polsce mają wzrosnąć do 41,92 proc.
Wpływy do budżetu
Według resortu finansów dochody budżetu państwa w latach 2015–2029 z podatku od wydobycia niektórych kopalin w zakresie gazu i ropy oraz specjalnego podatku węglowodorowego mogą oscylować w granicach od 17,6 mld zł do 20,8 mld zł. W początkowym okresie obowiązywania nowych regulacji, czyli w latach 2015–2017 r., szacowane średnioroczne dochody z tytułu obu rodzajów danin będą się jednak kształtowały na zdecydowanie niższym poziomie niż w późniejszych latach i wyniosą od 202 mln zł do 233 mln zł. Wysokość wpływów do budżetu będzie zależała przede wszystkim od ilości faktycznie wydobytego surowca.