Przeprowadzone testy dały przepływ gazu w objętości ponad 120 tys. m sześc. dziennie, nadający się do komercyjnego wykorzystania. – Jak to przełoży się na wzrost produkcji, będziemy w stanie określić w momencie podłączania odwiertu do produkcji, czyli za około trzy miesiące – mówi Jakub Korczak, wiceprezes KOV.
Dodaje, że zagospodarowanie odkrytego złoża będzie się odbywało stopniowo. W pierwszej kolejności odwiert zostanie podłączony do urządzeń produkcyjnych i przesyłowych. Potem grupa zamierza zastosować tzw. szczelinowanie hydrauliczne, które powinno umożliwić zwiększenie wydobycia.
Uzyskane dane wskazują, że w odwiercie M-16 może występować nawet do siedmiu potencjalnych zbiorników, zawierających ilości gazu wystarczające do ich opłacalnej eksploatacji. „Trzy z nich znajdują się w warstwie, która jeszcze nigdy nie była obiektem badań, pozostałe w już rozpoznanych pokładach. Do testów wybrano dwie sekcje: pierwsza, położona wyżej, jeszcze w tym roku zostanie poddana szczelinowaniu, druga, zalegająca niżej, uzyskała maksymalny przepływ gazu na poziomie ponad 120 tys. m sześc. dziennie" – podała spółka.
KOV informuje, że średnia produkcja z całego obszaru koncesji Makiejewskoje w pierwszych dniach kwietnia wyniosła około 396 tys. m sześc. dziennie. Odwiert M-16 zostanie podłączony do już istniejących linii przesyłowych na obszarze koncesji. Rozpoczęcie produkcji zaplanowano pod koniec drugiego?kwartału. Zarząd zauważa,?że informacje uzyskane w trakcie wierceń wraz z danymi sejsmicznymi z koncesji Makiejewskoje wskazują na znaczący potencjał występujących złóż. Aby je w pełni rozpoznać, spółka będzie musiała wykonać co najmniej trzy kolejne odwierty.
Informacja o odkryciu nowego złoża miała pozytywny wpływ na notowania akcji KOV. Ich kurs wczoraj rano rósł nawet o 6,15 proc. i osiągnął 1,38 zł za jedną.