Mediatel zostanie wehikułem inwestycyjnym

Hawe, nowy właściciel hurtownika, zapewnia, że nie planuje dalszych podwyższeń kapitału przejętej spółki. Na razie. Docelowo ma ona posłużyć do sfinansowania założeń strategii.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:15 Publikacja: 19.09.2013 06:00

Krzysztof Witoń, prezes Hawe, w rękach którego dziś są również losy Mediatela, wiąże z nim pewne pla

Krzysztof Witoń, prezes Hawe, w rękach którego dziś są również losy Mediatela, wiąże z nim pewne plany.

Foto: Archiwum

O takim zarobku w jeden dzień marzy każdy inwestor giełdowy. Jeśli ktoś kupił we wtorek akcje Mediatela, mógł zarobić w dobę blisko 100 proc. Papiery hurtownika kosztowały bowiem w środę o 96,4 proc. więcej niż we wtorek – 1,1 zł. Tak rynek zareagował na wieści, że Mediatel wycofał wniosek o upadłość i ma nowego właściciela w postaci Hawe.

Wehikuł inwestycyjny

Niecałe 66 proc. akcji należy obecnie do światłowodowego Hawe, a dawny inwestor większościowy – Magna Polonia – ma około 20 proc. walorów.

Piguła informacyjna spółki Mediatel

– W pierwszej kolejności będziemy chcieli wykorzystać doświadczenie Mediatela i poprzez posiadane przez spółkę zasoby i umowy zaoferujemy naszym klientom usługi komplementarne do obecnie świadczonych przez Hawe Telekom – zapowiada Krzysztof Witoń, prezes Hawe. – W tej chwili możemy już zaoferować naszym klientom pełne portfolio usług telekomunikacyjnych: projektowanie, budowę, utrzymanie, usługi data i głosowe oraz kolokację. W nieco dłuższym horyzoncie czasowym widzimy możliwość wykorzystania Mediatela jako wehikułu do prowadzenia projektu FTTH – dodaje.

Projekt FTTH zakłada, że grupa będzie budować sieci światłowodowe na odcinku do domów mieszkalnych na zlecenie innych operatorów (samo Hawe nie chce obsługiwać klientów indywidualnych). Nie sprecyzowano, jak dużych nakładów będzie wymagała jego realizacja od światłowodowej firmy.

Skoro Mediatel ma być wehikułem inwestycyjnym Hawe, to zasadne jest pytanie, czy będzie również ośrodkiem konsolidacji aktywów telekomunikacyjnych grupy. W maju Hawe chciało do niego wnieść Hawe Telekom w zamian za akcje nowej emisji.

– Taki scenariusz cały czas leży na stole, jednak decyzje w tej sprawie nie zapadły. W poprzednim scenariuszu wniesienie Hawe Telekom było istotnym elementem procesu przejęcia i podwyższenia kapitału Mediatela. Obecnie udało nam się przejąć tę spółkę, korzystając z innych możliwości, tak więc na dzień dzisiejszy nie ma takiej konieczności – wyjaśnia Witoń. Zapewnia, że dziś Hawe nie widzi potrzeby, aby Mediatel emitował nowe akcje.

TP i TK spłacone

Hawe zapowiada wyjście Mediatela na plus. Jak?

– Spadek kosztów finansowych związany z redukcją zadłużenia będzie miał znaczący wpływ na stabilizację finansową spółki. Jednak naszym głównym celem jest poprawa na poziomie operacyjnym, którą chcemy osiągnąć zarówno od strony kosztowej, jak i przychodowej. Naszym priorytetem w krótkim terminie będzie odbudowa relacji z klientami Mediatela, którzy są jednocześnie klientami Hawe – mówi prezes.

Ciekawostką całej operacji przejęcia Mediatela przez Hawe jest historia wierzytelności (9,1 mln zł), którą światłowodowa firma zamieniła na akcje hurtownika. Według naszych informacji Hawe odkupiło długi Mediatela od dwóch operatorów: Telekomunikacji Polskiej i TK Telekom. Krzysztof Witoń szczegółów transakcji nie komentuje.

Poprawa sytuacji Mediatela poruszyła też kursem Magny Polonii, której akcja kosztowała w środę nawet 21 gr. Choć pojawił się większy niż wcześniej popyt na papiery tego funduszu, to jednak wisząca w tabeli podaż nie pozwala kursowi piąć się. Kapitalizacja Magny wynosi ok. 27 mln zł.

Firmy
W tym roku świadczenia pracownicze wzrosną co najmniej o wskaźnik inflacji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
ML System pogłębia straty. Produkcja nie wytrzymuje chińskiej konkurencji
Firmy
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił