– Jestem zaskoczony tempem aprecjacji naszych notowań – przyznaje Paweł Paluchowski, prezes B3System. Twierdzi, że w spółce nie miały miejsca żadne zdarzenia, które uzasadniałyby skokowy wzrost wartości jej akcji.

Kierowana przez Paluchowskiego spółka (równocześnie kieruje też Dreweksem) od kilku kwartałów przechodzi restrukturyzację. Dotychczasowy biznes (sprzedaż produktów i usług z obszaru bezpieczeństwa IT) trafił do spółki zależnej B3System sp. z o.o., która została wystawiona na sprzedaż. Gotowość jej przejęcia wyrażała szczecińska firma C2M. Stosowna umowa (Paluchowski nie ujawnia jej szczegółów) miała być podpisana do końca 2014 r. C2M nie zdecydował się na finalizację transakcji. – Czekamy na inne oferty – stwierdza prezes.

Podobnie inwestora, który poprzez odwrotne przejęcie mógłby wejść na GPW, szuka też B3System. Kandydatem były Skladywegla.pl, spółka Marka Falenty. List intencyjny wygasł jednak z końcem września. – To zamknięty temat – oświadcza prezes giełdowej firmy. Deklaruje, że obecnie B3System nie prowadzi rozmów z kolejnymi kandydatami. – Skupiamy się na dokończeniu restrukturyzacji i spłacie zobowiązań. Mamy pewne pomysły na przyszłość, ale prace w tym kierunku są na bardzo wstępnych etapach – podsumowuje Paluchowski.