Zmiana rynku notowań odbędzie się bez emisji akcji. – Zdecydowaliśmy się na przeniesienie notowań na rynek regulowany ze względu na dynamiczny rozwój działalności, a także korzyści wynikające ze statusu spółki notowanej na GPW – wyjaśnia Przemysław Skrzydlak, prezes Izo-Bloku.
Spółka jest producentem kształtek z polipropylenu spienionego. Z produkcją na poziomie 1,7 tys. ton wyrobów rocznie Izo-Blok jest trzecim największym podmiotem tego typu w Europie. Głównymi odbiorcami spółki są firmy związane z przemysłem samochodowym (generują 90 proc. rocznych przychodów), logistyką oraz opakowaniami ochronnymi. Firma dostarcza swoje wyroby do Grupy VW, Forda, Volvo, Jaguar Land Rover, a także współpracuje z takimi koncernami, jak: BASF, HP Pelzer Group, Faurecia, Johnson Controls, Adler oraz Autoneum Group. Najwyższą sprzedaż dla przemysłu motoryzacyjnego Izo-Blok notuje z odbiorcami z Niemiec, Słowacji, Wielkiej Brytanii oraz Belgii. Z kolei najwięcej opakowań z polipropylenu spółka sprzedaje w Polsce i na Węgrzech. – Najbliższe dwa lata będą bardzo dobre dla branży motoryzacyjnej, a więc również dla naszej spółki. Dlatego planujemy zwiększenie potencjału produkcyjnego poprzez zakup kolejnych maszyn. Obecnie dwie nasze fabryki wykorzystują 100 proc. mocy produkcyjnych, a trzecia 75 proc. – podkreśla prezes Izo-Bloku.
W ciągu trzech kwartałów roku obrotowego 2014/2015 Izo-Blok wypracował 57,8 mln zł przychodów oraz 6,86 mln zł zysku netto, wobec odpowiednio 57,2 mln zł przychodów i 6,69 mln zł czystego zysku rok wcześniej. Prognoza spółki na rok obrotowy kończący się w kwietniu 2015 r. zakłada wypracowanie 77,5 mln zł przychodów, 12 mln zł EBITDA oraz 8,7 mln zł zysku netto.